Wpis z mikrobloga

@ExtendedConsciousness: Witam! W takiej sytuacji proponuję wykonać kilka czynności, które nie zajmują dużo czasu, ani środków finansowych, można je wykonać samemu i zawęzić krąg poszukiwania:
1. Zadzwonić do wszystkich Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych w okolicy. Gdy ambulans przywozi pacjentów, to po odnalezieniu legitymacji/dowodu/innego dokumentu zawsze rejestrują ich w systemie komputerowym. Gdyby znalazła się w szpitalu to będzie ślad.
2. Zadzwonić do wszystkich akademików w 3mieście i sprawdzić na portierniach czy nie mają tam jej dokumentów.
3. Zadzwonić na wszystkie noclegownie w okolicy.
4. Zapytać policji czy nie mają jej danych z jakiejś interwencji.
5. Obdzwonić wszystkich jej znajomych, może coś wiedzą i coś doradzą. Nie zawsze muszą powiedzieć gdzie się znajduje, ale mogą mieć wiedzę czy żyje i czy wszystko z nią
  • Odpowiedz