Wpis z mikrobloga

@mike_oldfield: Ucząc się samemu zamiast na uczelni docelowo chcesz umieć tyle, by dostać pierwszą pracę. A tam już uczysz się wzorców projektowych, dobrych praktyk, technologii itd. itd.
Ale masz rację - ucząc się samemu uczysz się tego co ci się chce. Praca i uczelnia zmuszają cię do nauki zagadnień mniej interesujących.
  • Odpowiedz
@Filem00n: Studia dzienne w mojej opinii rozkładają większe obciążenie na cały tydzień pracy, bo codziennie coś masz do czego trzeba się przygotowywać. Codzienne spotykanie się z ludźmi, z którymi chodzisz na te same zajęcia prowokuje do wspólnej pracy, a więc wspólne rozwiązywanie list ćwiczeniowych itd. W trybie zaocznym, gdy masz zjazd co dwa tygodnie, trudnej o dyscyplinę, żeby regularnie pracować i są gorsze kontakty ze "współstudentami", co jest zdecydowanie na minus.
  • Odpowiedz
@Filem00n: W ocenie kogoś, kto skończył studia dzienne, do pracy lepiej przygotowany będziesz to dziennych. Ktoś kto skończył zaoczne, pewnie powie inaczej. Ktoś kto zarabia 15k bez studiów, powie Ci, że nie są Ci one do niczego potrzebne. Ja pierwszy komercyjny interes kręciłem z kolegami ze studiów, a pierwszy etat miałem z polecenia jednego z nich, więc myślę, że studia kluczowe są dla tego punktu - żeby zyskać wielu dobrych kolegów
  • Odpowiedz