Wpis z mikrobloga

Macie mirki jakiś pomysł co zrobić z ISP którego jakość usług pozostawia wiele do życzenia? Mieszkam za miastem, alternatywy nie ma więc niestety muszę się z nim męczyć. Można powiedzieć, że przez cały poprzedni rok aż do marca b.r. internet działał dobrze - świetne pingi, prędkości takie jakie powinny być, właściwie 100% uptime. Od kwietnia pingi zaczęły jeździć - np. w cs:go potrafię mieć 50ms, a raz 80ms (kiedyś miałem STAŁE 40 pingu) - generalnie, wysoki jitter. Do tego doszły wysokie straty pakietów (sięgające często 25%, a nawet i >30% - co ciekawe, korzystając z connection info na teamspeaku straty pakietów występują zwykle tylko na wejściu, na wyjściu mam <1%, a zwykle nawet 0.00%) + od 2 tygodni jakoś potrafi totalnie rozłączyć internet (na parenascie sekund max) nawet po pare razy w ciagu kilku minut. Internet to radiówka, 5GHz, widoczność masztu bardzo dobra - problemów wcześniej nie było. Router dostarczany przez nich razem z anteną - mały i okrągły, bodajże Mikrotik. Tak jak jeżdżące pingi przeboleję (chociaż pewnie ma to związek jedno z drugim), to straty pakietów podchodzące często pod 30% są nieakceptowalne. Zgłaszane było wiele razy, parę razy mówili, że poprawili - nic to nie dawało.


#internet
  • Odpowiedz