Wpis z mikrobloga

Małe podsumowanie, na końcu ocena w skali 10-punktowej dla każdej osoby. Ocena dotyczy nie mojego poparcia dla partii, ale w miarę obiektywnej oceny występu danej osoby.

1) Kopacz- widać było, że była strasznie zestresowana. Wciąż atakowała PiS, co moim zdaniem nie przyczyni się do ugraniawiększej liczby głosów, bo Polacy mają już ten "argument" w dupie. Po prostu nie boją się PiSu. Nie potrafiła pokazać tego, co PO zrobiło dobrego w ciągu 8 lat (oczywiście wg niej). Słabo też mówiła ad-hoc, poza wyuczone regułki nie potrafiła zwracać się do innych celnie i uszczypliwie. Drugi co do najgorszych występów w tej debacie. Moja ocena: 4/10.
2) Szydło- widać, że grają w 80% na niechęci do PO. W każdej wypowiedzi atakowała Kopaczową i PO. Trochę wyglądało to tak, że dwie Grażyny walczą o jakiegoś Janusza - ta to nie ugotowała dobrze bigosu, ja bym to lepiej zrobiła. Chyba, prócz Kopacz, najczęściej nie odpowiadała na zadane pytanie (wolała atakować w tym czasie PO, o czym już napisałem). Z drugiej strony zdecydowanie lepiej od Kopaczowej, bo np. celnie wyprzedziła jej wypowiedź na temat 30 mld zł na służbę zdrowia i powiększające się kolejki. To akurat, z PRowego punktu widzenia, było moim zdaniem dobre. Przekonanych utwierdziła w przekonaniu, ale wątpliwych nie przekonała do siebie, właśnie poprzez ciągły atak na Kopacz. Ocena 6/10.
3) Piechociński - chyba najgorszy z występów. Pokazał, że PSL jest nijakie, nie ma pomysłu na nic, a na koniec skomentował, że oni nie walczą o zwycięstwo, ale o dorwanie się do koryta w postaci koalicjanta. Wejdą i tak, bo ciotki i stryjki z 5 wody po kisielu zagłosują na nich, bo większość na wsiach jest w PSL. Ocena: 2/10.
4) Kukiz: bardzo dobry występ. Celnie trafiał, nieźle punktował, fajnie się wykłócał. W moim odczuciu tylko utrwalił wizerunek "przeciętnego Polaka, który jest #!$%@?" i chce zmiany. Nie było o JOWach, za to też plus. Moja ocena występu: 7/10.
5) Petru: Był miałki, przypominał jedną z gadających głów które od 25 lat widzimy w Sejmie. Fakt, jest bardzo dobrej aparycji poprzez wieloletnie doświadczenie z występów w mediach, ale nie potrafił przełożyć tego na to, aby przedstawić swój program. Ugra pewnie trochę głosów od osób, które chciały głosować na PO, ale widząc tę walkę Grażyn zagłosują na Petru. Z kolei on sam nie potrafił "przekonać" w zdecydowany sposób ludzi, których jeszcze do siebie nie przekonał ze względu na poglądy. Moja ocena słabe 6/10 bo być może ciut ugra, ale niewiele.
6) Korwin: zdecydowanie jeden z lepszych występów: nie było Hitlera (choć był faszyzm), nie było lekkiej pedofilii, nie było jakichś głupot o finansowaniu Majdanu przez Polaków. Dobrze punktował, wykazywał się względnie większą logiką w części wypowiedzi i zdecydowaną logiką w niektórych kwestiach. Poślizgnął się niestety moim zdaniem tym, że zaczął atakować Unię mówiąc, że bez niej Polska miałaby większy wzrost gospodarczy, co jest oczywistą głupotą. Moja ocena: 8/10.
7) Nowacka: jak się ją oglądało wcześniej to wyglądała na dość rozgarniętą osobę, natomiast w tej debacie przedstawiła się jako lewaczka, która, co podkreśliła na końcu, lepiej wie ode mnie czego ja chcę. Niestety, ale chyba za bardzo przesiąkła tym postPRLowskim #!$%@? Leszka, bo mało było konkretów, a dużo obiecywania: zrobimy to zrobimy tamto, Polacy zasługują na siamto i owamto. Nieprzekonanych nie przekonała, a przekonanym nawet jakby nic nie mówiła to by na nią zagłosowali. Moja ocena: 5/10.
8) Zanberg: zdecydowanie najwięcej na tej debacie ugrał dla swojego komitetu na tle innych. Poglądy komusze, z którymi w 100% się nie zgadzam, ale twardo i z przekonaniem przedstawiał swoje pomysły. Ludzi, którzy zastanawialiby się nad oddaniem na nich głosu sądzę, że do tego przekonał. Całkowita odwrotność wobec tego debilnego występu, który widzieliśmy wczoraj z tą laską u Lisa. Odpowiadał w miarę konkretnie, rzeczowo, trzymał się tematu. Moja ocena: 9/10. Partia Razem niech dziękuje niebiosom, że wystawili jego, a nie tę laskę, która była wczoraj u Lisa, bo by było pewnie 0/10.

Starałem się być obiektywny.
#debata #neuropa #4konserwy #kukiz #korwin #nowoczesnapl #razem #zlew #pis #platformaobywatelska #polityka
  • 11
Generalnie się zgadzam. Piechocińskiego oceniłbym trochę wyżej, bo on tam właściwie był, żeby być. Do sejmu i tak na głosach urzędników i ich rodzin wejdzie, do koalicji będzie próbował się załapać. Nikogo do niczego przekonywać nie musi, więc w tej debacie wystarczyło, że był, w miarę ładnie mówił, jakoś się tam nie wychylał i tyle.

Zandberg - również się zgadzam, że zwycięzca debaty. Komusze poglądy absolutnie nie moje, ale zaprezentował je niestety
@pila_mechaniczna: Piekło zamarzło. Neuropa daje 8/10 januszowi ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nie zgadzam się co do Zandberga. Nie byłem w stanie przełknąc bzdur o dyplomacji europejskiej, solidarności i innych głupotach. Być może wpływ miało moje uprzedzenie co do komunistów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Janusza bym dał 7/10 i Szydło zdecydowanie niżej. "My nie obiecujemy jak PO" Żenada totalna.
Poślizgnął się niestety moim zdaniem tym, że zaczął atakować Unię mówiąc, że bez niej Polska miałaby większy wzrost gospodarczy, co jest oczywistą głupotą.


@pila_mechaniczna: Dlaczego jest to oczywistą głupotą ? Nie da się tego w sposób oczywisty zweryfikować, chyba, że by się cofnąć w czasie i przeżyć ostatnie lata bez członkostwa w UE.

Jakbym miał oceniać teoretycznie, to dla mnie 50/50 że rozwój byłby większy, ale na pewno nie mogę powiedzieć,