Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do wpisu z tegoj linka.
Kumpel mieszka w Niemczech, i na jego osiedlu sąsiedzi informują się o każdej imprezie. Nie tak dawno jeden z mieszkańców rozwiesił ogłoszenia, że będzie biba, grillowanie, mięsa żarcie w ogródku podblokowym.

Przyszły cztery osoby, napiły się wina i wyszły zanim się ściemniło...

Ordnung muss sein!

#truestory
  • 1
@amoook: Kiedyś po pracy zapragnąłem weekendu. Wsiadłem w Czarną Panterę i pogrzałem na zachód. Tak jakoś koło 22 byłem za Berlinem i zacząłem rozglądać się za jakimś kempingiem. Ciemno się robiło więc stres mocno. W końcu znalazłem jakieś znaki, 2 km obok pola z kukurydzą dojechałem do bramy, 5 minut przed zamknięciem kempingu. Cicho. Głucho. Ciemno. Cieć łaskawie mnie wpuścił i pozwolił robić namiot w sosnowym lasku. Rozbiłem namiot przy świetle