Wpis z mikrobloga

@Ofacet: dlaczego prychłeś w kontekście republikanizmu ?xd
co do biliona to ciekawi mnie sposób "uwzględniania/liczenia" tego bo z całą pewnością nie chodzi tu o wydatki budżetowe tylko pewnie o wydatki spółek skarbu państwa, wydatku na wojsko i paru innych rzeczy. a na samo wojsko wydajemy 35 mld rocznie. x dajmy na to 4 lata to juz jest 10% wydatków z tych 1,4 biliona.
Niemniej jednak wyrażenie samo w sobie puste i
@ArpeggiaVibration: projekt stacji włoszczowa rozdmuchany medialnie, ale w zasadzie był bardzo sensownym posunięciem. Właśnie w polsce brakuje tego by pociągi dojeźdżały do każdej mieściny. Zwiększenie mobilności ludności ma spory wpływ na ich podejmowanie pracy poza miejscem zamieszkiwania.
Wystarczy spojrzeć na czechy, gdzie pociąg wjeźdża do każdej dziury i ludzie sobie do roboty jeźdżą. Pociągi jezdza szybko i bez opóźnień.
@ArpeggiaVibration: no i bardzo dobrze. Bardzo słuszny kierunek. To tylko Polacy frajerzy dali sobie wcisnąć paradygmat o prywatyzacji wszystkiego i "liberalizacji" rynku kolejowego co jest kompletnym absurdem. A Niemcy to wykorzystują i wchodzą gdzie się da ze swoimi kolejami. Pod szczecinem Dojcze Ban ma budowac tory kolejowe.....
@qweasdzxc: 1,4 bln na 8 = 175 mld rocznie z czego na samo wojsko rocznie leci 35 mld, choc tu trzeba oddzielic takze środki inwestycyjna i te na biezące utrzymanie. Tych inwestycyjnych ma byc kilkanaście miliardów rocznie. Do tego wliczyć koszt wydatkowania spółek energetycznych i innych takich i już się robi grubo. JAk wliczymy w to dotacje Unijne na inwestycje np na oko 300 mld gdzie drugie tyle i tak dokładamy
@plumkajacy_kalafior: Niemców obecnei stać by dopłacać sobie do wszystkiego od stoczni po koleje i inne potworki państwowe - Polski niestety nie stać - i o ile koleje towarowe jak najbardziej powinny być elementem strategii energetycznej i logistycznej pańśtwowej tyle tani transport prywatny samochodowy, polskiebusy czy tanie linie lotnicze to jest rzeczywistość i przyszłość a nie stacje we Włoszczowej - chyba że piszesz o połączeniach kolejowych dla szybkich kolei magnetycznych minimum 400km/h
@ArpeggiaVibration: no nie masz racji kolego. Rynek samochodowy to jedno a to, że stawiać powinniśmy an rozwój kolei to drugie. Najlepszym przykładem są Czechy. Poczytaj troche to zmienisz zdanie. Transport kolejowy jest znacznie tańszy niż drogowy.
@ArpeggiaVibration: Nie nie nie, Ja mówie o stronie kosztowej. Najtańszy jest transport morski, najmniej emisyjny i najbardziej efektywny w przewozie towarowym dzięki temu. Transport kolejowy jest Jako drugi pow względem efektywności ekonomicznej, jest droższy ale szybszy.. Transport drogowy jest najbardziej emisyjny i najdroższy i najbardziej energochłonny.
@plumkajacy_kalafior: Co jest tańsze i szybsze - przewóz do pracy samochodem czy pociągiem z przesiadką z pięcioma autobusami?

Ale może faktycznie szukam dziury w całym bo jak Kaczyński spełni swoją inną obietnicę o 4 milionach mieszkań to je ulokuje w jednym miejscu tak by pociągi rozprowadzały ich do nowych 4 milionów firm w drugim miejscu. Wtedy to się trzyma kupy bo zamiast 2 pasażerów w całym składzie będzie jeżdził przynajmniej skład
@ArpeggiaVibration: Nie wiem jak mam ci wytłumaczyć, że po stronie kosztowej pociągi są znacznie tańsze.
Nikt tu nie chce eliminować samochodów przy dojeżdżaniu na małę odległości.
Nie każdego stać na samochód i wache. Zreszta przejazd 1 osoby w 4 miejscowej furze jest nieekonomiczny,
Lepiej sobie popatrz ile ludu cisnie do roboty z radomia do wawy pociągami. Albo z Łodzi ;)
Ludzie siedzący na prowincji nie mają roboty zazwyczaj a nie chcą
@plumkajacy_kalafior: świetnie to brzmi bez wyliczenia kosztów ile takie połączenie będzie kosztować w budowie i obsłudze i kto za to wszystko zapłaci - tzn. za tego jednego z prowincji co będzie sobie dojeżdżał w pustym pociągu.

Rynek sam to zweryfikuje, a na papierze w Urzędzie przyjmie się wszystko byle z budżetu kasa była a jeszcze znajomy wuj zarobi może przy budowie jak się przetarg ułoży odpowiednio - to i się podzieli
@ArpeggiaVibration: ale to nie jeden bedzie sobie dojezdzał xd
Tak sie wlasnie kreuje potoki ludzkie w transporcie.
wytycza sie trase o odpowiedniej porze, na ktorej pociąg zgarnie ludzi.
Wszedzie to dziala tylko #!$%@? u nas w Polsce, bo zaraz stado ludzi nie mające pojecia w temacie, daje głos, że nie, że be, że to kosztuje. To sobie policz koszt utrzymania opieki społecznej jaką trzeba łożyć na ludzi niezaktywizowanych zawodowo na prowincji.
@plumkajacy_kalafior:

To sobie policz koszt utrzymania opieki społecznej jaką trzeba łożyć na ludzi niezaktywizowanych zawodowo na prowincji.


Socjalizm nadal dzielnie walczy z problemami nie znanymi w żadnym innym ustroju.

Tak samo ja mogę napisać - wszędzie działa dojazd autobusem i samochodem do pracy, tylko nie w Polsce i trzeba tory i stacje pod każdą firmę pobudować
@ArpeggiaVibration: Tyle, że ty bredzisz xd Gadasz, żeby gadać a do rzeczywistości ma to się nijak. Samochodem do roboty nie jedzie osoba o niskich zarobkach. Autobusy są mniej ekonomicznie niż pociągi. To tylko w polsce trwa amok jakiś pompowania transportu samochodowego za wszelką cenę co jest niedorzeczne.

Są pewne branże strategiczne w których musi byc państwo i już. To nie żaden socjalizm. Ofc może koleje budowac prywaciarz, tylko, że u nas
@plumkajacy_kalafior: No jakoś moja narzeczona o niskich zarobkach bez prawajazdy dojeżdżała samochodem do pracy - zorganizowanym przez firmę. I UWAGA, firmie bardziej opłacało się zabierać pracowników autem niż budować tory i stację. Nie wiem jak to możliwe ale tak było.

Dla chcącego nic trudnego.

O branżach strategicznych pisałem zaraz na początku i się z tym zgodziłem ale przewóz ludzi do roboty to nei jest branża strategiczna.
@ArpeggiaVibration: ale wcale nie trzeba budowac torów. W obrębie istniejącej infrastruktury można bardzo dużo zrobić w tym kierunku. xd. Nie zgadzam siez tobą i podejrzewam, że twoje zdanie jest oparte na "wydaje mi się" a nie jakiejkolwiek wiedzy.
@plumkajacy_kalafior: w obrębie istniejącej infrastrultury trzeba tylko umożliwić podmiotom gospodarczym konkurowanie o klienta i to by zarabiać pieniądze. Jeżeli będą chętni by zapłacić za pociąg w określonych miejscach i godzinach to to zrobią i firmy im umożliwią to przewiezienie się bo każdy chce zarobić - i i jedni i drudzy będą zadowoleni. Jeżeli przejdzie to przez wiedzę ekspercką Kaczyńskiego Szydło i Dudy to jak skończy się to jak super tanie szybkie
@ArpeggiaVibration: Podawanie za przykład naszego patologicznego rynku kolejowego to jak strzelanie z mozdzieża we własną stope xd

Z perspektywy klienta, na #!$%@? mi konkurencja. Ja jako pasażer potrzebuje rozwniniętej siatki połączeń, punktualnej z dobrymi cenami. Ceny osiąga się poprzez korzyści skali działalności. Wprowadzanie konkurencyjnych firm na jedną infrastrukture kolejową powoduje bardzo duże komplikacje w podziale dostępu do niej. Parodia. W USA są prywatne koleje ale w USA za nimi stoją magnaci
@plumkajacy_kalafior: Kapitał ma narodowość - to ciekawe - czyli co proponujesz - nie przyjmujemy obcego kapitału, nie sprzedajemy nic za granicę - obcy pieniądz zły pieniądz... Świetny plan.

Jeżeli jako pasażer potrzebujesz tego co wymieniłeś to potrzebujesz konkurencji. Bez konkurencji nie będziesz miał tego co wymieniłeś. Wprowadzanie kilku firm na jedną infrastrukturę kolejową powoduje takie komplikacje jak wprowadzanie kilku operatorów internetowych na jedną sieć światłowodową, kilku dostawców prądu czy kablówki na
@ArpeggiaVibration: ty popadasz ze skrajności w skrajność i teoretyzujesz a praktyka jest całkiem inna, vide brytole, którzy znacjonalizowali koleje bo doszli do wniosku, ze to była głupota

brednie. bede to mial bez konkurencji.
bredzisz strasznie. Jakie sieci komórkowe ? xd Kazda siec komorkowa ma wlasne BTSY a tory są należące do pkp...
kolejna osoba wypowiadajaca sie na temat o ktorym nie ma pojęcia, wygłaszająca tezy na zasadzie, wydaje mi sie.
@plumkajacy_kalafior: Nic o sieciach komórkowych nie pisałem a w UK mieszkam i jeżdżę ich koleją - co do taniości, punktualności i dostosowaniu do potrzeb godzinowych ludzi to zostawiają naprawdę wiele do życzenia. Większość ludzi poza Londynem gdzie jest Metro i bilet roczny który kosztuje 3 tysiące funtów i jeszcze jako tako się opłaca ze względu na korki (pojedyncze bilety są ponad 20ktornie droższe) to nikt nie dojeżdża pociągami do pracy tylko
@plumkajacy_kalafior: Dojazd z niedalekiej prowincji do Londynu dla najbiedniejszych koleją - Gillingham (Kent) - Londyn (St. Pancras)

miesięczny 376 funtów (MInimalna pensja na pełen etat to ~1000funtów w tym musisz wiedzieć że rano jest tylko jeden pociąg na godzinę a spowrotem jeden na 4 godziny i z reguły te 3 godziny czekasz) dodatkowo jak wyjdziesz z pociągu musisz dojechać/dojść do firmy. Z 600 funtów które zostają po opłaceniu mieszkania itd. niewiele