Wpis z mikrobloga

@PatologiiZew: Ojtam, od dawna (od zawsze?) przykazania przykazaniami, ale liczy się ich interpretacja. Zmieni się interpretację tak, żeby rozwodnicy nie cudzołożyli i jest git :)
  • Odpowiedz
@zerozero7: Raczej mi chodzi o to, że w ogóle do przykazań buduje się rozszerzone interpretacje. Masz proste przykazania, często jednozdaniowe. Dał je niby sam Bóg, bezpośrednio. Ale oczywiście ludzie dorabiają do nich swoje ;)

np. "Nie będziesz zabijał". Od Boga to tyle. A ludzie? Nie będziesz zabiał, ale chyba że... i tu lista wyjątków ;)
albo "Nie będziesz mówił fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu twemu". Również konkretnie jest tu podane co jest
  • Odpowiedz