Mireczki! Czy kiedyś jakieś "zwierzątko" narobiło Wam szkód na aucie? ;) Możemy pominąć stłuczki, bardziej chodzi o podrapanie, zniszczenie wnętrza, bezpośredni atak? :D
Pytamy bo na naszą Akademię wrzuciliśmy taki śmieszkowy artykuł
pt. 5 najdziwniejszych szkód z udziałem zwierząt i się okazało, że taki zjeżony kot potrafi narobić pod maską szkód na 23k zł, a np. banda jeleni (gdzie jeden to przynęta, a drugi wandal) mogą się wyżyć na Twoim aucie powodując szkody na 10k zł :P Z tego co widać to w Polsce dosyć częstym przypadkiem jest drapanie i nadgryzanie auta przez psy, bo... kot ;)
Ciekawostki i poradniki na temat ubezpieczeń, motoryzacji i nie tylko znajdziecie na #mfindmirkom ( ͡°͜ʖ͡°)
@mfind: Tak. Znalazłem pod maską stare skrzydełko kurczaka. Wyrządziło mi szkody psychiczne, bo przy jeździe się tłukło. Do dziś nie wiem skąd się tam wzięło.
@mfind: kiedyś jechałem wolno przez jakąś wieś, podbiegł szczekający kundel i naderwał mi chlapacz. Sam byłem zdziwiony, że mu się to udało. Jak czasami był otwarty garaż i akurat miałem zwinięty dach w samochodzie to taki kot przybłęda właził mi do samochodu i leżał sobie na tylnej kanapie oczywiście zostawiając pełno sierści. Do tego jego wizyty wiązały się również ze śladami z błota na masce. Na drugim samochodzie lubił się wylegiwać
@white_duck: Mi przespał się raz kot na tylnej półce... ze 3 lata temu...;) Sierści zostawił tyle, że ile razy bym jej nie czyścił (dostęp tragiczny) to i tak zawsze gdzieś znajdzie się kilka kłaków :P
Każdy facet z którym byłam kupował mi kwiaty i zapraszał do restauracji , nigdy nie pozwalał wracać samej w nocy więc nigdy nie zejdę poniżej tego MINIMUM bo mniej już się zrobić nie da a jeśli facet nie robi nawet tego to menel nie facet którego można rozważyć #przegryw #p0lka
Pytamy bo na naszą Akademię wrzuciliśmy taki śmieszkowy artykuł
pt. 5 najdziwniejszych szkód z udziałem zwierząt i się okazało, że taki zjeżony kot potrafi narobić pod maską szkód na 23k zł, a np. banda jeleni (gdzie jeden to przynęta, a drugi wandal) mogą się wyżyć na Twoim aucie powodując szkody na 10k zł :P Z tego co widać to w Polsce dosyć częstym przypadkiem jest drapanie i nadgryzanie auta przez psy, bo... kot ;)
Ciekawostki i poradniki na temat ubezpieczeń, motoryzacji i nie tylko znajdziecie na #mfindmirkom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#motoryzacja #samochody #ubezpieczenia #heheszki
@mfind: znaczy #smiesznypiesek?
To na zdjęciu to Aston Martin?
Wyrządziło mi szkody psychiczne, bo przy jeździe się tłukło. Do dziś nie wiem skąd się tam wzięło.
Jak czasami był otwarty garaż i akurat miałem zwinięty dach w samochodzie to taki kot przybłęda właził mi do samochodu i leżał sobie na tylnej kanapie oczywiście zostawiając pełno sierści. Do tego jego wizyty wiązały się również ze śladami z błota na masce. Na drugim samochodzie lubił się wylegiwać