Wpis z mikrobloga

Dzień jak ci dzień w październiku, czyli podkarpacie blokuje miasto w samym centrum w godzinach szczytu, bo dla 24-letniego Marcina, z zawodu syna jakiegoś bogatego przedsiębiorcy z Krosna, jazda komunikacją miejską to zbrodnia na prestiżu, a stanie w korku 15-letnim BMW to oznaka statusu. Przez takich sub bananowych prymitywów do połowy czerwca nigdzie nie dojedziesz w ludzkim czasie, bo on musi #!$%@?ć po mieście non stop swoim teutońskim żelastwem, żeby studentki pierwszego roku widziały.
#krakow #podkarpacie
Sepang - Dzień jak ci dzień w październiku, czyli podkarpacie blokuje miasto w samym ...

źródło: comment_yxjsUwah7iiQNrNYt8CcErkB5masji80.jpg

Pobierz
  • 124
  • Odpowiedz
@marc1027: Chłopie, jechałeś kiedyś nim w godzinach szczytu? Rano jest jeszcze jako tako, pomiędzy 16 a 17 bywa tak że nie wsiadam bo się nie da, ludzie wylewają się tylko jak otworzą się drzwi, to nie jest tłok?( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz