Aktywne Wpisy
Runaway28 +19
#przegryw wiem że to niepopularne na tagu jednak szkoda mi różowego paska na swój sposóbm mianowicie piszę o Lunie co odpadła już z eurowizji. Mimo tego że jest femoidem naczytałem się masę negatywnych komentarzy na temat jej wygladu. Nawet w jej wypadku byciem różową nie chroni jej przed ostracyzmem społecznym, nie licząć spermiarzy co by roochali co kolwiek co ma otwór między nogami. Ciekawe co to by było gdyby była chuopem...( ͡
O co chodzi psychiatrom tak naprawdę? Niech mi to ktoś wytłumaczy najprościej jak się da.
Po ponad 2 miesiąca czekania na wizytę usłyszałem tylko że:
- Lekarz nie będzie mnie leczy
-Jest jakiś nienazwany ośrodek na drugim końcu polski który może mi pomóc, bez szczegółowy
-Mam spadać i radzić sobie samemu
Odpowiedziałem, że ok nie nie jestem wyjątkowy i szczególnie żeby każdy musiał mnie leczyć ale skoro nie mam zapewnione dalszej terapii,
Po ponad 2 miesiąca czekania na wizytę usłyszałem tylko że:
- Lekarz nie będzie mnie leczy
-Jest jakiś nienazwany ośrodek na drugim końcu polski który może mi pomóc, bez szczegółowy
-Mam spadać i radzić sobie samemu
Odpowiedziałem, że ok nie nie jestem wyjątkowy i szczególnie żeby każdy musiał mnie leczyć ale skoro nie mam zapewnione dalszej terapii,
#krakow #podkarpacie
a tak w ogóle dzisiaj w Lublinie stała przede mną w korku Skoda na krakowskich blachach. GENEROWAŁA KOREK, przez nią dłużej jechałem z pracy do mieszkania! i to był na pewno student! wiesz skąd wiem?
Niech koleś sobie jeździ czym chce. Żeby zaraz tutaj jakiś kolarz nie wyskoczył ( sam jeżdżę rowerem ale bardziej w trybie
O #!$%@? co tu sie #!$%@? XD Gość ośmielił się przejechać bmw przez TWÓJ Kraków XD
Jak się mieszka w jednym mieście od urodzenia, to się zauważa pewne rzeczy. Ja zasadniczo nie mam nic przeciwko przyjezdnym, dopóki ich obecność nie wpływa negatywne na mój komfort życia. A zakorkowane od października ulice i błyskawicznie rosnące stężenie smogu w ostatnich dniach, pokazują, że jednak wpływają. O oblepianiu chodników przez zaparkowane
Mieszkam na codzień w Lublinie. Też jestem przyjezdny. Pracuję i na dojazdach do pracy odczuwam, że pojawili się studenci i wiesz co? Trochę mnie irytuje, że jadę do pracy dłużej niż na
ciekawe czy wtedy wysuniesz argument, że zazdroszczę komuś samochodu