Wpis z mikrobloga

Siemanko @goomowy
Mam prośbę, mógłbyś mi coś powiedzieć o papryczkach ze zdjęć?
Dostałem od szwagra i szwagierki słoiczek takich papryczek. Kupili je na Węgrzech od jakiejś kobity przy drodze.
Papryczki są zamarynowane w jakiejś zalewie na bazie octu.
Spróbowałem jedną, najpierw samą końcówkę, po chwili trochę więcej z pestkami i z 10 minut czułem mocno jakiegoś szatana z gębie, już jest ok.
Do czego można wykorzystać takie papryczki?

#gotujzwykopem #papryczki #goomowesosy
RaFa2600 - Siemanko @goomowy 
Mam prośbę, mógłbyś mi coś powiedzieć o papryczkach ze...

źródło: comment_HwGUUuFlFfcuxQTUJN3PHllhxRrtQIHc.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
@RaFa2600:
Jednakże może być to też inna odmiana, wiele jest nieopisanych, występujących lokalnie. Z znanych wędierskich nic mi bardziej niż powyższe nie pasuje. Ostrość pewnie też się zgadza.

Kolor zmienia się, ciemnieje na skutek octu, ogonek bym powiedział że podobny (im większy owoc tym mniej też go obejmuje), ale to tylko zdjęcie i ciężko ocenić. Ważna jest ostrość. Jak papryki podobne i ostrość się zgadza to najczęściej to ten sam
  • Odpowiedz
@Pawel_Tanajno: Papryczek :) Pestki można usunąć przez co złagodzi się ich ostrość, ale można dodawać także w całości. Tylko w przypadku usuwania pestek koniecznie trzeba uważać na oczy, jeżeli ktoś ma się delikatną skórę na dłoniach to polecam także założyć rękawiczki.

Jeżeli ktoś usunie pestki może je obmyć wodą i posadzić w doniczce.
  • Odpowiedz
@RaFa2600: Dobre do chrupania ot tak :) Jako przekąska ( ͡° ͜ʖ ͡°) Często można je spotkać w kebabowniach jak zamawiasz coś "bardzo" ostrego to Ci to wrzucają.

Morderstwa nie ma ale jak na marynowane to całkiem fajne w smaku :)

Co do nazwy to chyba @goromadska ma rację. To On jest specjalistą od upraw i rozpoznania :P
  • Odpowiedz