Wpis z mikrobloga

Ok #rozowepaski, proszę o wyjaśnienie zawiłości logiki osobników żeńskich na portalach społecznościowych, która powoduje poniższą sytuację:

Mamy hipotetycznego różowego. Fotek na profilu po sufit, sama, z psiapsiułkami, z kolegami, z dziubkiem. Oznaczona jako wolna. Facet, który przewija się na kilku jej zdjęciach, ma dość surowy, skąpy profil, ale ma też ją oznaczoną jako swoją dziewczynę.

Sądząc po zaangażowaniu w dodawaniu treści na swój profil, to różowy powinien mieć ustawiony związek, bo niebieskiemu ewidentnie facebook czy co to tam jest wisi i powiewa - dwa zdjęcia na krzyż, zero info o sobie itd. poza tym nieszczęsnym związkiem.

Czy więc będzie zbytnim uprzedzeniem uznanie, że różowy pragnie atencji innych samców i stąd zrobił wyjątek w tym jednym jedynym polu profilu?

#logikarozowychpaskow
  • 8
@NoMercyIncluded: Może po prostu nie chce się oznaczać na FB, zanim nie wyjdzie za mąż? Takie zaznaczanie i odznaczanie (gdy związek się rozpadnie) bywa żenujące. Sam też tak robię, mam stan „wolny”, niezależnie od tego, czy jestem aktualnie wolny czy nie. Zmienię to, gdy się ożenię.