Wpis z mikrobloga

@korynt: Gothic 1 miał jedną z najoryginalniejszych, jeśli nie najoryginalniejszą, fabułę wśród cRPG. To była koncepcja, którą spokojnie dało się przekuć na film albo książkę. Chyba tylko stare gry na Infinity Engine mogłyby stawać w szranki z Gothikiem pod względem fabularnym (i to bardziej Planescape, niż Baldur czy Icewind). Gothic miał oryginalny świat, oryginalny wątek (nie żadne idź uratuj świat/miasto/księżniczkę/cokolwiek), oryginalne podejście do bohatera, nie wspominając o unikalnym, "germańskim" klimacie. Dlatego
  • Odpowiedz
@korynt: Akurat fabuła Gothica to był majstersztyk, noc kruka to troche próba załatania dziury po starym obozie z jedynki, średnio udana ale główny ciąg 1, 2 i nawet 3 pomimo swojej cukierkowatości to arcydzieło. Przechodziłem tą serię gier wiele razy i wiele razy jeszcze będę przechodził
  • Odpowiedz
@xylorinn: Co to w ogóle za porównanie? xD Nawet nie patrząc na gatunek, ale w Gothicu grasz jedną postacią, a w Warcrafcie wszystkimi bohaterami, więc jest "trochę" więcej punktów widzenia.

Pozdr.
  • Odpowiedz