Wpis z mikrobloga

@Bernan: a w sumie na poważnie to jak znajmoy ma czas to niech jej zrobi szkatułkę na biżuterię. Sam. Swoimi recyma. Ja bym się cieszył. Tylko biżuterii nie nosze
  • Odpowiedz
@RudyLis: Malarstwo, podróże (ale raczej odpada, bo na razie nie chce i nie ma czasu jeździć nigdzie), na pewno bardzo lubi adrenalinę, ale spadochron za drogi podobno (według niej, cena do atrakcji nieadekwatna). A tak to w sumie nie wiem co jeszcze powiedzieć dopytam go, bo to nie moja córka i update zrobię jak się coś dowiem.
  • Odpowiedz
@dzikiwonsz: Telefon szpiegowski, by tata miał wgląd. Prezent bardziej dla Taty i Mamy, ale sądzę że córce też by się SPODOBAŁ... Jak nie to, to może jakaś przejażdżka kształcąca, sportowa (ściany do wspinania, sporty wodne). Bo jak nie, to zostaje wybrać coś z jej zainteresowań i wtedy wyselekcjonować odpowiedni prezent, bo ubrań przecież nie będzie chciała, torebki, czy innych bzdur osiemnastkowych typu: dyndający #!$%@? z drewna za 29zeta....
  • Odpowiedz