Wpis z mikrobloga

Wstyd podwójny, zważywszy że głos Polski miał wymiar jedynie symboliczny, a projekt przeszedłby i tak głosem większości.


@Dutch: lol. To jest właśnie argument za tym, żeby głosować tak jak rząd zagłosował. Jakbyśmy mieli głos decyzyjny to można by było się postawić, bo i były w tym interes. Jak to przeszło mimo naszego głosu to sprzeciwianie się nic by nam nie dało, a wręcz przeciwnie wyszlibyśmy na idiotów i hipokrytów.
@Dutch: pisałeś o kumplach.

#!$%@?, ale co ma imperializm Putina do przymusowego rozdysponowania uchodźców i wystawienia sojuszników? xD


@Dutch: Z naszej perspektywy i perspektywy V4 jest to chyba większy problem? Że tak powiem, widziały gały co brały, politycy tych państw wiedzieli na co się piszą wchodząc do UE i ratyfikując Traktat Lizboński. Nie można mówić o solidarności tylko wtedy kiedy mówimy o Rosji, albo unii energetycznej, a później ignorować nawoływania
@Kamill:

pisałeś o kumplach.

Pisałem przede wszystkim (dwukrotnie) o sojusznikach.
"Kumple" byli żartobliwi. I wciąż nie są "przyjaciółmi". Nieładnie tak wyrywać z kontekstu i przekręcać :|

W przeciwieństwie do skrajnych prawaków i skrajnych lewaków niczego sobie nie cenię tak wysoko, jak koherentności swojego systemu wartości i poglądów. Zatem odpowiadając: ofc nadal jestem za real politik, pragmatyczną polityką interesów, a nie urojonych przyjaźni. Nie jestem fanem ani Orbana ani Chovaneca (Chovanca?
@Farrahan: @Kamill:
I niech do Was w końcu dotrze, że nie miałbym pretensji, gdyby Kopacz od początku miała stanowisko odrębne od V3 i je podtrzymała na szczycie. Pretensje mam o to, że zachowała się jak #rozowypasek z PMSem, najpierw solidaryzując się z V3, potem hamletyzując, a na końcu robiąc dobrze wiadomo komu:

http://forsal.pl/artykuly/893658,polska-i-wegry-maja-sojusznika-czechy-przeciwko-kwotom-imigrantow.html

I w tym kontekście naprawdę nieistotne jest, czy Orban myje zęby przed śniadaniem albo ogląda anime.
ofc nadal jestem za real politik, pragmatyczną polityką interesów,

@Dutch: co oni właściwie przegłosowali, bo z tego co rząd mówił jakiś czas temu zależy nam głównie na tym, że kwoty nie są procentowe i na uszczelnieniu granic - jeśli to zostało uzgodnione to jest to realpolitik
@Dutch: Pierwsze co pomyślałem po przeczytaniu newsa to mniej więcej to samo co Ty. Jednak jak się zastanowić, to czy głos na "nie" miałby jakikolwiek sens bez dalszego postawienia na swoim (tak jak np. deklaruje to premier Słowacji), do czego by nie doszło (przynajmniej w wykonaniu Platformy), bo Ewka deklarowała inną polityką wobec imigrantów?
to jest pytanie na miarę naszych czasów. Po co my jesteśmy właściwie w tej grupie?


@stekelenburg2: imo od wstąpienia V4 do UE to raczej formuła tej grupy się wyczerpała, chociaż oczywiście ma to jakiś potencjał. A teraz funkcjonuje chyba głównie dlatego, że zdjęcia z tych szczytów ładnie wyglądają w mediach na drugi dzień, kiedy głowy tych państw mogą odtrąbić sukces i jakieś wspólne stanowisko całej grupy. Wtedy wiadomo V4 stronk i
@Dutch: Istnieje choć jeden przykład, kiedy ta 4W zrobiła cokolwiek pożytecznego w swoim interesie? Nie ma żadnej umowy pomiędzy naszymi państwami w kwestiach gospodarczych czy technologicznych, by ta grupa miała jakiekolwiek znaczenie.

@stekelenburg2: Najgorsze jest to, że ona nie jest w ogóle widoczna. Ta inicjatywa od początku powinna mieć jakieś podstawy w postaci jakiejś współpracy(jakiejkolwiek, choćby współpracy w projektowaniu krasnoludków dla Niemców). Niestety, nic konkretnego w niej nie było, nie