Wpis z mikrobloga

Hej mysie pysie ;) Jestem mechanikowaty, wiem swoje, ale mam pytanie czy dobrze rozumuję, zgiąć korbowód w starszym VW TDI można chyba tylko na 2 sposoby:
1) hydrolock w trakcie pracy silnika (woda lub olej)
2) w trakcie "naprawy przez szpecjalistę" szpecjalista stosował samostart przy próbie odpalenia kopciucha który nie chciał odpalić.
Bo coś do mnie dotarło, że jeden szpecjalista #!$%@?, że nie mógł odpalić silnika przez zgięte korbowody które zgięło przez przestawienie się rozrządu w trakcie odpalania... Co imo jest totalnym absurdem bo by prędzej połamało zawory niż zgięło korby.

#motoryzacja #mechanikasamochodowa #mechanika
  • 3
  • Odpowiedz
@Vein: myślisz, ze samostart da radę pokrzywic korby? Czym by się różnił zapłon samostartu od zapłonu mieszanki podczas pracy nawet gdyby był w niekorzystnym położeniu tłoka, przecież energia z zapłonu mieszanki pp doladowanego silnika będzie większą niż jakieś gowno na eterze. Nie wiem nieznam się, ale nie trzyma się to kupy.
Na nagarze tłoków zazwyczaj widać ślady nawet platonicznych stosunków z zaworami.
  • Odpowiedz
@Vein: wiesz, jak silnik już łapał i kręcił się szybciej to jak mieszanka powietrza i samostartu eksplodowała kawałek przed gmp to mogło narobić szkód
  • Odpowiedz
@Ciasto_hirol: tak sobie rozważam, kiedyś odpalałem na eterze diesla i jak za dużo go dawałem to zapłon następował za wcześnie i zamiast pomagać, przeszkadzało (zapłon za wcześnie i cofało)
@kujtek: własnie o to mi chodzi
więcej info będzie w poniedziałek.
  • Odpowiedz