Wpis z mikrobloga

@Przedmidorrr: Jezioro Rożnowskie. Startujesz z Krakowa na Wieliczkę, potem Gdów, Łapanów, Tymowa, Witowice, (ewentualnie promem do Tropia zamiast do Witowic), Rożnów, Gródek n.D., zaliczasz Nowy Sącz lub nie i powrót drugą stroną jeziora - czyli Łososina Dolna. Albo dla urozmaicenia odbijasz na Tymbark i Wadowice w drodze powrotnej, też przyjemna trasa, choć mnie kręta.