Zastanawiam się nad rozpoczęciem biegania (trochę jako lek na depresje, iksde). Niby sprawa jest prosta, bo wystarczy wyjść i biec, ale jednak czegoś chciałbym się dowiedzieć.
Najważniejsze dla mnie, to jak wygląda sprawa z bieganiem w zimie? Czy konieczny jest jakiś specjalny strój czy można się ubrać w jakieś kalesony, dresy, rękawiczki i biec? Nie wiem czy zwykły dres będzie odpowiednio trzymał ciepło, a kasa się mocno nie zgadza ( ͡°ʖ̯͡°)
Druga sprawa jest taka czy od butów za 80-100 zł nie odpadną mi nogi?
@Solitary_Man: Wiesz za ile cebulionów można złożyć najtańszy sensowny strój termo na zimę? @klark: tak, ale jak się za to zabiorę, to chciałbym mieć już gotowe żeby nie robić przerwy przez zimę, albo zastanawiać się w ostatnim momencie.
Druga sprawa jest taka czy od butów za 80-100 zł nie odpadną mi nogi
@oidhche: cumplu, kup na początek buty za 50 zł z Decathlonu i biegaj w czymkolwiek. Na zimę kup jakieś ubrania termoaktywne, mogą być najtańsze, myslę, że na zimę ciuchy do 150 zł kupisz spokojnie, a można pewnie przycebulaczyć. Najważniejsze, żeby nie kupować bawełny na zimę.
@oidhche: też tak sobie myślałem przed pierwszą zimą i sobie kupiłem swój pierwszy dres w dorosłym życiu, nawet z polarem i nigdy w życiu go nie założyłem. Biegowe leginsy, biegowa bluza, koszulka techniczna, zwykła czapka i cienkie rękawiczki. To mój cały strój na zimę. Zamknąłem się w ok 150pln w decathlonie Za leginsy, bluzę i rękawiczki. Co do butów jeśli nie masz nadwagi i będziesz zaczynał stopniowo i zgodnie z
@oidhche: jak nie masz kasy to po prostu biegnij. potrzebujesz tylko butów z decathlonu za 60zł, czasem w biedrze albo w lidlu są. biegać możesz nawet w swetrze. Oczywiście komfort mniejszy, ale wpływ na samopoczucie podobny.
@oidhche: jeżeli totalnie zaczynasz bieganie to nie kupuj na razie ciuchów. Lepiej kup jakieś lepsze buty biegowe, poszukaj czegoś przecenionego. Moim zdaniem lepiej więcej wydać na buty ok 170-250 zł nawet jeśli przestaniesz biegać to będziesz miał bardzo wygodne buty do chodzenia. Tylko kup typowo buty do biegania, nie żadne adidasy na siłownie, fitness.
@mkarweta: na stronie nie ma tańszej bluzy, sprawdzę jeszcze stacjonarnie, a o spodenkach pomyślę na wiosnę jak dotrwam. Chyba, że zamiast bluzy kurtkę za 50.
Co do butów jeśli nie masz nadwagi i będziesz zaczynał stopniowo i zgodnie z zasadami dozować wysiłek (oraz ćwiczyć ogólnorozwojówkę - zalecane) to nie ma to znaczenia.
@misthunt3r: Doprawdy? Przez trzy lata biegania przekonałam się, że lepiej na boso (to w ogólne najfajniej) niż w byle jakich butach. Nie piszę tu o zakupie Asicsow za 5 stów, ale podstawowe buty do biegania (lekkie, przewiewne, amortyzujące) IMO być muszą.
Zastanawiam się nad rozpoczęciem biegania (trochę jako lek na depresje, iksde). Niby sprawa jest prosta, bo wystarczy wyjść i biec, ale jednak czegoś chciałbym się dowiedzieć.
Najważniejsze dla mnie, to jak wygląda sprawa z bieganiem w zimie? Czy konieczny jest jakiś specjalny strój czy można się ubrać w jakieś kalesony, dresy, rękawiczki i biec? Nie wiem czy zwykły dres będzie odpowiednio trzymał ciepło, a kasa się mocno nie zgadza ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Druga sprawa jest taka czy od butów za 80-100 zł nie odpadną mi nogi?
@klark: tak, ale jak się za to zabiorę, to chciałbym mieć już gotowe żeby nie robić przerwy przez zimę, albo zastanawiać się w ostatnim momencie.
@oidhche: cumplu, kup na początek buty za 50 zł z Decathlonu i biegaj w czymkolwiek. Na zimę kup jakieś ubrania termoaktywne, mogą być najtańsze, myslę, że na zimę ciuchy do 150 zł kupisz spokojnie, a można pewnie przycebulaczyć. Najważniejsze, żeby nie kupować bawełny na zimę.
@oidhche: http://www.decathlon.pl/C-835232-odziez-do-biegania-na-ch-odne-dni - najtańsze spodnie za 40 zł, do tego koszulka (20 zł, w promocji taniej) i bluza (35 zł). Od biedy jeszcze kurtka przeciwwiatrowa i coś-ala buff na głowę. I lecisz.
Co do butów jeśli nie masz nadwagi i będziesz zaczynał stopniowo i zgodnie z
koszulka - http://www.decathlon.pl/koszulka-ekiden-id_8325704.html
bluza - http://www.decathlon.pl/bluza-do-biegania-eliofeel-id_8312452.html
@misthunt3r: Doprawdy? Przez trzy lata biegania przekonałam się, że lepiej na boso (to w ogólne najfajniej) niż w byle jakich butach. Nie piszę tu o zakupie Asicsow za 5 stów, ale podstawowe buty do biegania (lekkie, przewiewne, amortyzujące) IMO być muszą.