Trzeba być szczerym w służbie zdrowia ( ͡°͜ʖ͡°) Dostałam skierowanie do chirurga... Przychodzę dziś do przychodni z zamiarem zarejestrowania się, a babka do mnie mówi: - Widzę, że ma być jakiś zabieg, proponowałabym zapisać się do innej przychodni (inne miasto), bo tutaj to Panią zapiszę na marzec. - No spoko, nie umrę chyba od tego, przeżyję jakoś xD - Ale lepiej byłoby dla Pani, zrobiliby to Pani w ciągu miesiąca, niech Pani tam się zarejestruje. - Wie Pani... Tak szczerze to mi się nie chce xD Niech Pani mnie zapisze na marzec i problem z głowy. - No dobra, odpowiada Pani dwudziesty czwarty? - Ale co? Marzec? No tak. - Niiiieee. Wrzesień ( ͡º͜ʖ͡º) - Tak, dziękuję xD #truestory #nfz
@Meara: miałem identyczną sytuacje z USG brzucha rok temu bodajże, zapisywałem się w sierpniu i siedzi tam taki śmieszek przyjazny i mówi, że terminy na kwiecień dopiero... Mówię, że umrę do kwietnia, z żartem, on się zaśmiał, Pan da to skierowanie, coś tam popisał w książce, jebnął gdzieś nazwisko na marginesie, uśmiechnął się i patrząc mi w oczy podkreślił bardzo wyraźnie "TERMIN MA PAN W KSIĄŻECZCE, miłego dnia", ja podziękowałem,
@Meara: Miałem, bo on faktycznie kwiecień przeglądał w tej książce, potem jak byłem na badaniu to pomagał lekarzowi, tzn protokół robił, sympatyczny gościu bardzo :)
@herejon: Szczeroość taka, że powiedziałam, że mi się nie chce jechać do innego miasta by mieć załatwione wszystko w ciągu miesiąca. "Uparłam" się, że skoro muszę czekać to poczekam w tej przychodni, bo różnicy mi to nie zrobi. Większość ludzi marudzi: PANIE TU PILNE JEST NAPISANE! NIE BĘDĘ CZEKAĆ rok na wizytę!
A ja po prostu na #!$%@? powiedziałam, że mi się nie chce iść gdzie indziej, babka miała dobre
@Meara: Hm, ok. Szczerością to by było jak byś powiedziała "że cała ta służba zdrowia to kpina, a po tym jak by wpisała Ci wcześniejszy termin, to jak bys powiedziała jej, że jest #!$%@? bo wiedziała, że ma wcześniejiszy termin ale pewnie trzymała dla znajomków, że takie zachowanie jest nie poprawne, że robią 'klitkę' która ma dostęp do 'szybkiej' i normalnej służby zdrowia. Powinnaś złosić ją do NFZ-tu z podejrzeniem
@Meara: Szanuję każdą pracę, ale nie szanuje złodziejstwa (zależy jakiego xD) ale nie szanuje też 'oszustw' choć wiadomo, że się korzysta, ale też nie szanuje siebie xD
Dostałam skierowanie do chirurga...
Przychodzę dziś do przychodni z zamiarem zarejestrowania się, a babka do mnie mówi:
- Widzę, że ma być jakiś zabieg, proponowałabym zapisać się do innej przychodni (inne miasto), bo tutaj to Panią zapiszę na marzec.
- No spoko, nie umrę chyba od tego, przeżyję jakoś xD
- Ale lepiej byłoby dla Pani, zrobiliby to Pani w ciągu miesiąca, niech Pani tam się zarejestruje.
- Wie Pani... Tak szczerze to mi się nie chce xD Niech Pani mnie zapisze na marzec i problem z głowy.
- No dobra, odpowiada Pani dwudziesty czwarty?
- Ale co? Marzec? No tak.
- Niiiieee. Wrzesień ( ͡º ͜ʖ͡º)
- Tak, dziękuję xD
#truestory #nfz
Komentarz usunięty przez autora
A ja po prostu na #!$%@? powiedziałam, że mi się nie chce iść gdzie indziej, babka miała dobre
@Meara: nie wierzę.