Wpis z mikrobloga

#bababuduje #motocykle #2stroke

Odpaliłem jawę na 10 sekund tak tylko żeby widzieć czy bangla. Potrzebuję nowej linki gazu, no i może świecy; tyle wydatków.

Co do samego silnika:

Zdjąłem dekiel od strony sprzęgła co by sprawdzić jak to wygląda (motocykl długo stał). Świeży olej, jest dobrze myślę. Po chwili jednak widzę kupę opiłków. WTF. Dobra luz jest przyczyna, wyorany dekiel, ale dlaczego? Odkręcony kosz sprzęgłowy, uff to nie ma lipy, szybkie rozbieranie, czyszczenie i składanie. No ok ale biegów nie ma. Dobra kurde wciskam klamkę sprzęgła O #!$%@? LEDWO. Reguluję sprzęgło, pojawiają się biegi. Czuję dobrze człowiek. Dekiel na uszczelce myk myk do silnika i zalewamy nowym hipolkiem. Dobra teraz iskra, spinam na krótko (zapłon i ładowanie), trochę cięcia trochę srania i mamy prowizorę. Podpinam aku sprawdzam....jest iskra. Dobra ale ta fajka to lipa, wkładam od yamahy. Dobra to został nam gaźniczek. Wyciągam dziada. W środku syf do połowy komory pływakowej ajjj. Szybkie mycie, składanie bez uszczelki pływakowej bo i po co na tym etapie. Zbiornik zasyfiony to podpinam węża a koniec wieńczę lejkiem za 2zł. Wlewam mieszankę i pykam pompowanie na gaźniku. Leje się z gaźnika...wystarczy. Kopię. Trochę jak #!$%@? 2 pierwsze kopnięcia (zdziwko że kompresja wydaje się być solidna) pach 3 strzał gada ale jak pięknie.

Wpis w gówno stylu hehe
bababysiejednakprzydala - #bababuduje #motocykle #2stroke


Odpaliłem jawę na 10 s...

źródło: comment_xMWrwaDx9YD3ufCFjZbFDVyXcIewEnO4.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz