Wpis z mikrobloga

Afera Banhamżydera cz. 1 - chamy: kuce vs #4konserwy

TL;DR: Zaczynam od spraw, które kiedyś nazwałbym wewnętrznymi. Dziś są sprawami gwałtem wydartymi, rozniesionymi wokół w strzępach i w bezładzie, przez watahy psów padlinożernych, żądnych krwi i zemsty. Strzępy naszych spraw rozniesiono po okolicy dobrze nam znanej i lubianej. Lecz nikt do tej pory nie był w stanie ich zebrać i oczyścić, gdyż strach jest wychodzić w noc ciemną, gdy diabelskie kundle wciąż grasują, a nieliczni odważni zostali zaszczekani. Tym którzy nie boją się poznać prawdy, oferuję pomocną dłoń pod mym tagiem #aferahamzydera . Więcej informacji znajdziecie w spisie treści na końcu tego wpisu.



Nie na poszukiwanie prawdy, ale raczej na pochód za błędami zużywała ludzkość najlepsze swe siły


Pragnąc zacząć od początku chcę dać zadość ciekawości ludzi, którzy pytają mnie pod moimi wpisami: dlaczego przeżyłem atak (nie usunąłem konta), dlaczego nic nie zrobiłem by uchronić mych ziomków, albo dlaczego się od nich nie odcinam? Atak przeżyłem, gdyż wśród Mirków byłem świeżakiem (ok 5 m-cy na mikro) i żadna zadra nie przeszyła mi serca (żaden ze zdrajców czy oskarżycieli nie miał u mnie poszanowania). Również nie zdawałem sobie sprawy z tego, jaką skalę mają niesnaski pomiędzy #4konserwy i #neuropa, więc ban uchronił mnie przed śmiercią w nierównym boju podczas pierwszych dni wojny. A nie odcinam się, gdyż pamiętam czasy, kiedy słowo „forum” używało się zamiennie z „board”. Kiedy każdy używał takiego języka, jaki mu odpowiadał, a na wszelkiego rodzaju prowokacje reagowało się bez fałszywej kokieterii.
Byłem na Slacku od początku i wtedy udzielałem się najwięcej. Społeczność żyła wokół różnych tematów, nie zbieraliśmy się w konkretnym celu, a do grupy mógł przystąpić każdy z polecenia. Dlatego politowania godne są komentarze rozczarowanych osób, które liczyły na elitarność, że być może będą stawać na stołach i recytować poezje. Zamiast tego dostali bekową grupę ludzi, ze strony ze śmiesznymi obrazkami. Taką ekipę poważnie mógłby potraktować tylko Komendant z 13 Posterunku.

Dlaczego nie uchroniłem ziomków? 5 tygodni przed #afera ograniczyłem internety do minimum i nie wiedziałem, co za imbę odpierdzielają. Slack był bekową grupą, ale nie był siedliskiem rozbójników, z założenia miał łączyć #4konserwy (od środowisk liberalnych Kucy, po narodowych socjalistów z RN). Jest to również główny powód (tak wykpiwanego przez #neuropa ) braku ostrożności oraz występowania na Slacku pod łatwymi do namierzenia loginami i avatarmi z wykop.pl. W czasie moich wakacji od wykop.pl wiedziałem tylko tyle, że z czasem napływało do nas coraz więcej osób - m.in. @Velati. Później dopiero okazało się, że grupa została zinfiltrowana przez nieprzychylne środowiska.

O ironio, bekowa grupa przedstawiana jako siedlisko zła, została zniszczona przez dwie grupy lepiej zakonspirowane i bardziej manipulujące wykopem. Grupy, które skupiają się wokół partyjnej agitacji konkretnej opcji politycznej. To, co zniszczyło naszą grupę – otwartość i różnorodność – u nich nie wystąpi. Nasza grupa zdominowana została przez promocję własnych znalezisk. Lecz były to znaleziska o różnorodnej tematyce. Nasi oponenci celują w propagandę monotematycznych treści. Manipulują tylko treściami, które interesują ich partyjną komórkę odpowiedzialną za agitacją, co nie zmienia faktu, że jest to manipulacja. Jakość treści oraz ich różnorodność odzwierciedla w pełni ten profil kucowego agitatora.

Spojrzałem prawdzie w oczy, gdy stanąłem naprzeciw rozwścieczonego tłumu.


Nie chcę dzisiaj zostawić neuropy z rękoma w kieszeniach. Dlatego zanim przejdę do wypasu Kucy, chciałbym poruszyć kwestię ogólną, ale definiującą postawę ludzi nas oceniających i przygotować sobie w ten sposób grunt do mojego kolejnego wpisu. Czas byśmy sobie wyjaśnili, czym różni się internetowy stalking, od internetowych pomówień i linczu.
Kto jest bardziej pokrzywdzony? Ten, kto nie szanuje swojej prywatności, upubliczniając dane w internecie (chociaż zastrzegam, że żadne prywatne dane nie zostały ujawnione – jena z wielu manipulacji #neuropa, o czym więcej w następnym wpisie)? Czy ten, kogo brudnym palcem zawiści wytypował małostkowy frustrat, by go bezprawnie oczernić w celu zniszczenia jego internetowej tożsamości? Mało tego, ten frustrat dobrał sobie towarzystwo. Towarzystwo, które nie posiadając żadnego dowodu winy, feruje wyroki z dbałością o prawdę stalinowskich czystek. Odpowiedź jest prosta, dlatego żądam równorzędnej reakcji tych, którzy występowali wtedy w obronie prawdy.
Tak, zdaję sobie sprawę, że próżno będę was szukał pod mym wpisem. Ale miejcie świadomość, że po tym zdradzieckim ataku od tyłu, prawdę zakopaliście w zbyt płytkich grobach. Teraz po tej waszej partaninie roznosi się smród. Smród ciężki brzemieniem winy, drażniący oczy swym zapachem, ten zapach jest zgniły i będzie się za wami ciągnął gdziekolwiek się nie pojawicie.

Tutaj należy się słowo wyjaśnienia ogółowi społeczności mikro. Gdy @moderacja wraz z tolerancyjną #neuropa robiła polowanie na czarownice, my staliśmy spętani i zakneblowani banami na arenie pełnej rozwścieczonego przez neuropę dzikiego tłumu. Ale wtedy pocieszała mnie jedna myśl – gdy wrócę wszystko będzie inne. Na straży moralności i porządku będą stać ludzie uczciwi i odważni. Jak bardzo się myliłem dowie się każdy, kto zechce przeczytać moje wcześniejsze wpisy (odsyłam do spisu treści niżej). Gdy zobaczą obelgi i szyderstwa, gdy w środku rozmowy zobaczą wyzierającą pustkę z wyciętej przez moderację mej riposty. Symboliczny jest ten brak treści i dowodów w odpowiedzi na moje wołania. Nie mam tutaj pretensji do społeczności wykopu. Można wątpić w to, co mówi #neuropa, ale trudno nie mieć zaufania do moderacji - stróżów prawa. Nie zna wykopu ten, kto z nimi nie rozmawiał. Miesiąc temu sam bym pewnie w to nie uwierzył - ale moderacja JEST nieudolna i stronnicza (więcej o tym w kolejnych częściach).



Chodzi ptak wesoło

Po sidłach wokoło,

Nie wnioskując z tego

Na przyszłość nic złego.


Ten wątek jest poświęcony Kucom, ale zacznę od siebie. Żeby nie było wątpliwości – jestem daleki od krytyki ludzi ze Slacka #4konserw również dlatego, że poznałem wszystkie strony konfliktu. Osobiście bardziej cenię sobie aktywnych lekkoduchów, idących zawsze pod prąd, niż psy ogrodnika i ludzi zagrywających pod siebie (kosztem społeczności, o którą podobno chcą dbać). Dlatego bronię ludzi, którzy mieli do wykopu zdrowy dystans i traktowali go li tylko, jako świetną rozrywkę (bez partyjnych fiksacji czy powiązań). Odeszli w hańbie, mając głęboko w pogardzie tych, którzy sami nimi wzgardzili. Przez to niesprawiedliwe potraktowanie, nigdy tu już nie wrócą. Odeszli w niesławie, odrzuceni przez społeczność, dla której poświęcili niejedną wolną chwilę. Za to mam największe pretensje do #neuropa, @moderacja i @Velati. Za to, że urządzili sobie nagonkę na konkretnych Mirków, zamiast wykorzystać sytuację na piętnowanie patologii na wykopie. Patologii, która jest problemem szerszym i zepchniętym na margines tej dyskusji. Afera od początku była nagonką, w której każda ze stron chciała ugrać coś dla siebie (o czym więcej również w kolejnych wpisach).

Szczególnie duże pretensje mam do zdrajcy z #4konserwy. Mógł pójść do @moderacja, a poszedł do #nueropa - największego wroga prawdziwych #4konserw. Ten zdrajca bez honoru kontynuował swoją gierkę do końca afery. Zamiast siedzieć cicho, śmiał jeszcze oczerniać nas razem z lewakami. Przykro to mówić (szczególnie komuś, kto niejeden głos zmarnował na JKM, a na wykopie często walczył o połączenie środowisk prawicowych), ale prawdziwie lewackie jest kucowskie podejście do tematów ważnych dla dojrzałego konserwatysty. Swoją drogą, podczas tej afery dowiedziałem się od #neuropa, że oni również mają u siebie liberałów gospodarczych. Więc nic nie stoi na przeszkodzie, by agitatorzy Krula - @Velati i @LibertyPrime - przeszli na różową stronę mocy, zabierając przy okazji liberalnych gospodarczo i światopoglądowo Kucy. A może… może zachowaliście w sobie resztki honoru i szacunku do grupy #4konserwy. Może wytłumaczycie prawilnym Mirkom, dlaczego sprzedaliście 50siąt 4konserw #neuropie, zamiast iść z tym, co wam nie pasowało do moderatorów, a nie daj Boże może nawet walczyć o poziom Slacka na samym Slacku? Czy tak bardzo przeraża was liczba „5”, że ilekroć się do niej zbliżycie włącza się w was potrzeba samodestrukcji? Przecież nie mogliście być tak małostkowi, by robić to tylko po to, by wyczyścić konkurencję dla swojego nowego Slacka? Prawda?

A jednak to prawda – tak wygląda niewidzialna ręka wolnego rynku wg. kucy. Żenada. Niewiarygodne? Czy możliwym jest, że Kuce są tak małostkowe i dziecinne, że przyczyną tej zdrady było obrażanie Krula przez część społeczności?

link1
link2

Sądzę że tak. Wolności wypowiedzi nie po drodze z hipokryzją i megalomańskim ego. Przestrzegam wszystkie #4konserwy przed chamami z Korwin. Przestrzegam przed przyjmowaniem ich w swoje progi i traktowaniem jak braci.
@Velati pojęcie „psychoprawak” zostało wymyślone przez środowisko gazety wyborczej, potem tak chętnie używane było przez Sikorskiego. Czy przez to, że zacząłeś używać ich nowomowy mam rozumieć, że już zacząłeś przesiąkać i pijesz z #neuropa jak @Vealheim?
Krul się mylił. To nie poglądy mężczyzny przechodzą na kobietę. To poglądy, etyka i wybujałe ego Krula, przechodzą na ludzi oczarowanych jego pożal się Boże charyzmą.

Dalej pociągnę wątek @moderacja, którego nie raczyłeś kontynuować (patrz – poz. 2 w spisie treści). Mirkom należy się wyjaśnienie, kto tutaj kłamie, czy @moderacja, czy ty @Velati? Jako jedyny oficjalnie przyznałeś się do udziału w aferze. Po kilku dniach wiadomym było, że kilku użytkowników zostało niesłusznie zbanowanych. Mimo to moderacja wypuściła oświadczenie, w którym informuje, iż bany były przemyślane i jeden „zbanowany” osobnik „wkopał kolegów”, tutaj nie zgadza się tylko jedno, że nie dostałeś umówionego bana (załączony pod wpisem obrazek). By się oczyścić, będziesz musiał się skonfrontować z #4konserwy lub z @moderacja, która wypisywała takie oto kwiatki PO banach.

„wsypał pozostałych” – po co, skoro (wg. chronologii @Velati) wszyscy zasłużenie dostali już bany? „gdzie się umawiano i z czego korzystano” „kogo najczęściej wykopywano, kogo zakopywano” – po co, skoro przed banami musiano to ustalić?
A może moderacja chciała nam przez to powiedzieć, że bany były stawiane na ślepo, przy wątpliwym materiale dowodowym? Nie łudźmy się, @moderacja nie przyzna się do błędu, ponieważ jest bez honoru, tak jak @Valeti . Ale mimo wszystko widzę @Velati, że piętno zdrady was boli i wasz Slack nosi tego znamię. Wchodząc na czat zawsze będziecie o tym pamiętać - #2zdrajcy .


Na koniec pozdrawiam chłopaków, którzy są ponownie w Sztumie. Sprawy banów nie odpuszczę, będzie o tym w części 3, wraz z odniesieniem się do sprawy botów i moderacji. Neuropa niech zluzuje zwieracze, sprawa stalkingu oraz opis ich manipulacji będzie szeroko poruszony w następnym wpisie.


Niżej podaję spis treści:
1 Oświadczenie zbanowanych
2 Powrót ze Sztumu
3 Afera Banhamżydera - preludium
4 Afera Banhamżydera cz. 1 - chamy: kuce vs 4konserwy [aktualne]
5 Afera Banhamżydera cz. 2 - żydy: neuropa jako środek moralnie przeczyszczający [w przygotowaniu]
6 Afera Banhamżydera cz. 3 - chamy z żydami: moderacja - diagnoza trudnego przypadku schizofrenii zdezorganizowanej [w przygotowaniu]
7 Afera Banhamżydera cz. 4 - b/t [w przygotowaniu]

#neurpa #4konserwy #afera #banhamzydera #banhammer
z.....y - Afera Banhamżydera cz. 1 - chamy: kuce vs #4konserwy
 
 TL;DR: Zaczynam o...

źródło: comment_yypjNHuWj2ITDBehH51RNWZL5cixyv6H.jpg

Pobierz
  • 84
  • Odpowiedz
@zgnily: Prawda jest taka, i ją sobie zapamiętaj. Do czegokolwiek nie dostanie się korwin lub jego kuce - zostanie to zniszczone, wcześniej lub później, ale śmierć jest nieunikniona.
Tyle Ci powiem, młody rycerzu :P
  • Odpowiedz
Jak widać powyżej, prawda znowu próbuje zostać zaszczekana. Co zresztą w moim wpisie przewidziałem. Przypominam, że to #neuropa zrobiła z tego tematu serius buisness. Tak bardzo poważny, że była gotowa na wszelkie manipulacje i kłamstwa, by nadać sprawie jak najpoważniejszy ton. Ale do kwestii związanych z #neuropa odniosę się w kolejnym wpisie. Stalkowanie i test na murzyna zmanipulowaliście i udowodnię wam to. Moderacji również mam sporo do udowodnienia
  • Odpowiedz