Całkiem niedawno nasz marketing powiększył się x 2, czyli przyjęliśmy nową koleżankę. Ma na imię Sandra i wczoraj przypadkiem została wciągnięta w Wykop (stalking jej zdjęć i te sprawy). Skoro już tu się pojawiła to musimy ją zaznajomić ze specyfiką mirko. I teraz najważniejsze: Prosimy o wrzucenie w komentarzach wszystkich najważniejszych past, co by dziewczyna mogła trochę poczytać. 3 z nich zostaną nagrodzone przez nas fajnym spersonalizowanym upominkiem. To co, zaczynamy? :)
@SOLGAZ: Jeśli ma "trochę" poczytać i "zaznajomić się ze specyfiką" odsyłam do http://puu.sh/9ZQvs/c07f126753.pdf nie ma co bawić się w jedną, dwie lub trzy pasty - to za mało! :D
@Solgaz Któż nie kocha takich niespodzianek!:) Mój chłopak pewnego dnia postanowił mnie zaskoczyć. Bez specjalnej zapowiedzi, tuż przed drzwiami naszego domu przewiązał mi oczy czarną chustą i wprowadził do środka. Zaczęło się niewinnie a skończyło się prawdziwą katastrofą… Tego dnia byłam w pracy. Podczas przerwy obiadowej zjadłam trzy talerze fasoli, którą – nie będę ukrywać – wprost uwiebiam. Jak się okazało, nie był to mój najlepszy pomysł, ale o tym za chwilę. Kiedy
@Solgaz Nie było jeszcze Pszemka Grzybiarza - to jedna z bardziej 'lajtowych' past - można niewtajemniczonym czytać bez obawień że za debila uznają:
Środek licbazy, okolice października. Kumpel ze swoimi ziomkami łaził bez celu spijając pysznego VIP-a, przepalając go czerwonym Viceroyem. Po jakimś czasie spotkali swojego kumpla, który biegając między wrocławskimi kamienicami, bardzo dziwnie się zachowywał. Jak wcześniej pisałem - okolice października - więc szybko się zorientowali, że ich kumpel jest na niezłej
@SOLGAZ: nie wierzę, że nikt nie wrzucił najlepszej pasty ever do tej pory xDD
To uczucie, gdy do mojej siostry przyszedł chłopak i usiadł na jej kocie xD Kot tak bardzo r-------y, a związek też tak bardzo r-------y xD Żałuję trochę, bo spoko ziomeczek był z jej chłopaka, a kota r------ł przypadkiem, bo był czarny jak fotel xD Śmiecham, bo siostra płacze, a ja wale konia za ścianą i przeglądam
@SOLGAZ: Co wczoraj prychłem to ja nie XD Wracam do domu, jestem na klatce schodowej i spotkałem mojego brata (lvl 9), który właśnie wychodził na podwórko. Brat od kilku tygodni zbiera jakieś karty z piłkarzami z Ligi Mistrzów i zaczyna mi się chwalić, że ma jakąś legendę Liverpoolu i ten koleś ma na imie "chyba Jan" no i sie mnie pyta co to za "Jan" był legendą Liverpoolu, a ja
@SOLGAZ: No dobra, jako że jest dziewczyną, to klasyk.
ZNACIE TE LASKI, NIE? XD NIEOBLICZALNE, TAKIE SĄ NAJLEPSZE, TAKIE "POZYTYWNIE P----------E" SZALONE. PMS, DARCIE RYJA, ŻRE BO PŁACZE, PŁACZE BO GRUBA, WINKO Z KOLEŻANKAMI DO PORZYGU, NA DVD KOMEDIA ROMANTYCZNA, Z GRAMOFONU MYSLOVITZ, A NA DOJEBKĘ EKOLOGICZNE CIASTECZKA OWSIANE I ORGANICZNA KAWA Z MLEKIEM SOJOWYM. SKOK W BOK Z ENRIQUE BO HORMONY KAZAŁY, GORĄCY TEMPERAMENT XDDDD
Przybliżę wam troszkę ludzi, z którymi muszę użerać się codziennie: Jest laska, taka typowa niunia, której marzeniem było zostanie modelką. Ok, jest na czym oko zawiesić, ale cholera ona jest zupełnie bezużyteczna. Nie robi praktycznie nic tylko poprawia włosy i makijaż - porażka. Myśli tylko o sobie, zero altruizmu. Do tego jest piekielnie tępa, właściwie zadziwia mnie, że pamięta by
Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal w supermarkecie czekając w kolejce do kasy. Kobieta za mną zapytała czy mam psa (!). Bez zastanowienia odpowiedziałem, że nie i właśnie ponownie rozpoczynam dietę Pedigree Pal. Chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii z rurami w większościmoich otworów i z igłami w obydwu ramionach. Powiedziałem jej, że jest
@SOLGAZ: bądź mną idź spać o 5 rano dwie godziny później budzi cie mame wujaszkowie wyjeżdżają na romantyczne święta do Kampinosu przysyłają guwniaka 10lvl
Całkiem niedawno nasz marketing powiększył się x 2, czyli przyjęliśmy nową koleżankę. Ma na imię Sandra i wczoraj przypadkiem została wciągnięta w Wykop (stalking jej zdjęć i te sprawy). Skoro już tu się pojawiła to musimy ją zaznajomić ze specyfiką mirko. I teraz najważniejsze:
Prosimy o wrzucenie w komentarzach wszystkich najważniejszych past, co by dziewczyna mogła trochę poczytać. 3 z nich zostaną nagrodzone przez nas fajnym spersonalizowanym upominkiem. To co, zaczynamy? :)
#pasta #heheszki #solgaz #sandra #atencyjnygazowypasek #bojesie
Któż nie kocha takich niespodzianek!:) Mój chłopak pewnego dnia postanowił mnie zaskoczyć. Bez specjalnej zapowiedzi, tuż przed drzwiami naszego domu przewiązał mi oczy czarną chustą i wprowadził do środka. Zaczęło się niewinnie a skończyło się prawdziwą katastrofą…
Tego dnia byłam w pracy. Podczas przerwy obiadowej zjadłam trzy talerze fasoli, którą – nie będę ukrywać – wprost uwiebiam. Jak się okazało, nie był to mój najlepszy pomysł, ale o tym za chwilę.
Kiedy
Nie było jeszcze Pszemka Grzybiarza - to jedna z bardziej 'lajtowych' past - można niewtajemniczonym czytać bez obawień że za debila uznają:
Środek licbazy, okolice października. Kumpel ze swoimi ziomkami łaził bez celu spijając pysznego VIP-a, przepalając go czerwonym Viceroyem. Po jakimś czasie spotkali swojego kumpla, który biegając między wrocławskimi kamienicami, bardzo dziwnie się zachowywał. Jak wcześniej pisałem - okolice października - więc szybko się zorientowali, że ich kumpel jest na niezłej
To uczucie, gdy do mojej siostry przyszedł chłopak i usiadł na jej kocie xD Kot tak bardzo r-------y, a związek też tak bardzo r-------y xD Żałuję trochę, bo spoko ziomeczek był z jej chłopaka, a kota r------ł przypadkiem, bo był czarny jak fotel xD Śmiecham, bo siostra płacze, a ja wale konia za ścianą i przeglądam
Wracam do domu, jestem na klatce schodowej i spotkałem mojego brata (lvl 9), który właśnie wychodził na podwórko. Brat od kilku tygodni zbiera jakieś karty z piłkarzami z Ligi Mistrzów i zaczyna mi się chwalić, że ma jakąś legendę Liverpoolu i ten koleś ma na imie "chyba Jan" no i sie mnie pyta co to za "Jan" był legendą Liverpoolu, a ja
Komentarz usunięty przez moderatora
lvl 17
liceum
wyjazd na zagle jak co roku organizowany przez dyrekcje
jako ze lubisz Mazury,
Nienawidzę swojej roboty.
Przybliżę wam troszkę ludzi, z którymi muszę użerać się codziennie:
Jest laska, taka typowa niunia, której marzeniem było zostanie modelką. Ok, jest na czym oko zawiesić, ale cholera ona jest zupełnie bezużyteczna. Nie robi praktycznie nic tylko poprawia włosy i makijaż - porażka. Myśli tylko o sobie, zero altruizmu. Do tego jest piekielnie tępa, właściwie zadziwia mnie, że pamięta by
idź spać o 5 rano
dwie godziny później budzi cie mame
wujaszkowie wyjeżdżają na romantyczne święta do Kampinosu
przysyłają guwniaka 10lvl