Wpis z mikrobloga

Właśnie zakończyłem kilkuletnią "przyjaźń" (broń Boże nie #friendzone), nie daję już rady dźwigać miłosnych rozterek niestabilnie emocjonalnie kobiety, która na szczere rady reaguje "bo Ty nie chcesz mojego szczęścia", a jak sie #!$%@? to "dlaczego mnie nie ostrzegałeś?!" #logikarozowychpaskow . Jestem za stary na takie zabawy... #gorzkiezale
Dejcie plusika za odwagę. #czujedobrzeczlowiek
Pobierz F.....8 - Właśnie zakończyłem kilkuletnią "przyjaźń" (broń Boże nie #friendzone), nie...
źródło: comment_iJyo2HDFwxr0P5xnWlHv4VanKeUhJhV6.jpg
  • 17
@FRIX1988: kobiece "przyjaciółki" to ogólnie słaba opcja, nie żebym miał coś przeciwko kobietom, ale tak zażyłe relacje z ludźmi inaczej zbudowanymi mentalnie niż my często się kończą na głupie sposoby. Co innego mieć dobre znajome, z którymi czasem można wyjść, pogadać, wypić piwko itp, a co innego pseudoprzyjaciółki od wyżaleń związkowych.