Wpis z mikrobloga

Wchodzę na komisariat w Miedzyrzeczu Podlaskim

- dzień dobry, byłem na weselu wczoraj i chciałem się upewnić czy mogę siadać za kierownicę
-#!$%@? nic innego nie będę robił tylko będę sprawdzał, hurr durr nie pijcie to nie będziecie musieli sprawdzać hurr durr

Ja #!$%@?, taki wasaty siwiejacy Janusz z dyzurki, po 50tce. Co za #!$%@?, wyciągnięcie ręki z alkomatem i sprawdzenie trzeźwości zajęło mu jakieś 8 #!$%@? sekund.
Milicjant zasrany

#policja #polska #janusze #truestory #oswiadczenie #miedzyrzecpodlaski
  • 34
  • Odpowiedz
@LowcaAndroidow: jak byłem we Władysławowie w któreś wakacje to też chciałem się przebadać. Powiedzieli, że najbliżej taka możliwość jest w jakimś innym mieście (pamiętam że 30km dalej). I jak miałem się #!$%@? zbadać, jak nie wiem czy mogę prowadzić? Oczywiście pewnie się im po prostu nie chciało i mieli mnie w dupie, co w czasie wakacji w tak turystycznym mieście pełnym pijanych ludzi jest idiotyzmem.
  • Odpowiedz
@LowcaAndroidow:
Pro tip -- odpowiedź dla kolesi, co zamiast wykonywać swoją pracę, wolą mamrotać coś pod nosem:

"Proszę sobie darować te komentarze."

8 sekund to niedużo pracy, a potencjalny zysk spory. No i przecież nie przyszło do niego 100 kolesi
  • Odpowiedz
@LowcaAndroidow: kiedyś w niedzielę kumpela do mnie dzwoni, że dzień wcześniej trochę wypiła, a teraz musi gdzieś jechać i czy nie mam alkomatu. Ja mówię, że nie mam, ale mogę po nią przyjechać, pojedziemy na komisariat i tam się może zbadać. Dla pewności znalazłem nr na komisariat w necie (żeby przypadkiem alarmowego nie wykręcać), zadzwoniłem i zapytałem, czy mogę przyjechać się przebadać. Trochę zdziwiony głos w słuchawce odpowiedział że mogę,
  • Odpowiedz