Wpis z mikrobloga

66 / 225

Ostatnio miałem mało czasu na nauke, stąd tylko 3 godziny więcej od ostatniego wpisu, ale w najbliższych dniach planuję to odrobić. Cały czas w miarę możliwości tworzę sobie wpisy na lang-8 w celu utrwalenia sobie słownictwa, jednocześnie kontynuując pisanie jednego z dwóch krótkich opowiadanek które jakiś czas temu postanowiłem sobie napisać.

Dzisiaj opiszę w jaki sposób sprawdzam sobie napisane przez siebie zdania pod kątem naturalności. To znaczy... w każdym języku pewne zwroty różnia się od siebie. Tłumaczenia dosłowne zazwyczaj są złe z tego względu, że brzmią nienaturalnie. Coś co po polsku brzmi sensownie, w innym języku może brzmieć dziwnie, mimo że z logicznego punktu widzenia wszystko jest w porządku.

Na przykład nigdy nie spotkałem się ze zdaniem po rosyjsku będącym odpowiednikiem polskiego "potrzebuję", na przykład w zdaniu "potrzebuję wiedzieć". Oni powiedzą coś w stylu "Mnie trzeba wiedzieć" :D W jaki sposób można sobie prosto i pewnie sprawdzić tego typu proste zdania?

Ja używam przede wszystkim zbioru zdań Tatoeba, który nie tylko jest bardzo liczny, ale także niezłej jakości, co jest ważne, bo przecież nikt nie chce się uczyć bzdur. Jest to także dobry sposób, żeby sprawdzić sobie wykorzystanie słów w konkteście, chociaż cięzko będzie tam znaleźć nietypowe słowa - większość zdań jest jednak prosta.

Wtedy pozostaje wpisanie frazy do Google, koniecznie umieszczonej w cudzysłowie, i sprawdzeniu liczby wyników. Im więcej wyników, tym lepiej, chociaż w przypadku niespotykanych sformułowań kilkaset też powinno wystarczyć. A zdecydowanie najlepszym sposobem jest spytanie się jakiegoś rodzimego użytkownika języka, w końcu dlatego powstały takie serwisy jak lang-8.

#225godzinrosyjskiego
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Detharon: Przyznam szczerze, że podziwiam to jak dokładnie podchodzisz do nauki języków :)

Z tego co widzę to Ty chyba już osiągnąłeś lepszy poziom niż ja z hiszpańskim :D

Też będę musiał tego lang-8 poużywać w końcu ;)

I skoro już znów wtrąciłem hiszpański to spytam - do opisanego we wpisie celu używałeś "reverso", czy też tatoeba raczej?
  • Odpowiedz
@dyeprogr: reverso też, nawet częściej, chociaż z mniejszą dozą zaufania, bo wiele tłumaczeń jest błędnych, tak jakby automat źle dopasowywał zdania.

Nie wspominałem o nim, bo akurat rosyjskiego tam nie ma, wielka szkoda, bo to gigantyczna baza zdań jest.

A hiszpański trochę zaniedbałem, od miesiąca żadnych nowych słówek, od tygodnia nawet nie powtarzam w Anki nic ;P
  • Odpowiedz
@fraulein_: piszesz dowolne teksty w języku, którego się uczysz, a następnie jego rodowici użytkownicy je poprawiają. W zamian za to musisz poprawiać teksty po polsku tym, którzy się tego języka uczą.

http://lang-8.com/700073/journals/330648669865744151185790804998054773806 - najczęściej sobie tworze jakieś losowe zdania ze słówkami których się uczę.

http://lang-8.com/700073/journals/172950802839227437732144407098870760494 - a tu dla odmiany napisałem coś innego, przy okazji pytając się, czy znają jakieś ciekawe strony z podcastami po rosyjsku.

W opcjach jest do
  • Odpowiedz