Wpis z mikrobloga

@Uparciuch: @pszemson Co do Rys, byłem rok temu ze znajomymi. Z Łysej Polany na szczyt i z powrotem z przerwami na jedzenie itd, wyszło nam 6h. Wyszliśmy koło 6, może 6:30. Około 12-13 byliśmy przy aucie znowu. Uważam że wejście na Rysy nie jest trudne. Jedynym problemem może być jak ktoś sie boi łańcuchów, albo nie ma butów.

Ale tak jest tylko w czasie dobrej pogody. Popada, powieje, zrobi
  • Odpowiedz
@Uparciuch: dzięki za odpowiedzi :) Ja planuję zdobyć Rysy, ale od strony słowackiej (start w Szczyrbskim Plesie). Średnio widzi mi się zapitalać asfaltem ponad połowę trasy.
  • Odpowiedz
@faramka: od strony słowackiej wejście jest jeszcze prostsze, widziałem ludzi co wchodzili na lajcie w sandałkach lub trampeczkach :D i tak jak mówisz po asfalcie przez tę całą drogę to się zanudzisz a wchodząc od strony słowackiej co chwile są jakieś kamyczki, podejścia, zakręty więc polecam serdecznie! :>
  • Odpowiedz
@OrzechowyDzem: byłem dawno i nie kojarzę, żeby od strony słowackiej były łańcuchy (jeśli już to bardziej one przeszkadzały niż pomagały), podejście pod tą chatkę pod Rysami (nie pamiętam dokładnej nazwy) jest trudniejsze od wejścia później na Rysy, bo dalej droga jest już niezbyt stroma i idzie się na "ukośke" i tam widziałem takich paru w różnych laczkach :D

Ciekawostka: na samym początku szlaku można było wziąć parę kilo drewna i
  • Odpowiedz
@Uparciuch: @hard1: @kicjow: Moje doświadczenie górskie, to 4 sezony, przeciętnie 10 dni/sezon. Były mniejsze i większe pagórki, szczyty, doliny itp. W Tatrach to m.in. Morskie Oko, Dolina Białego, Strążyska, Chochołowska, Kościeliska itp. Wytrzymałościowo chyba dałbym radę. Ale czy muszę mieć jakieś specjalne umiejętności i wyposażenie(poza kurtką, plecakiem, wodą i butami trekkingowymi) by wejść na samą górę? Nigdy nie byłem na Rysach. Czy jest tam bardzo stromo
  • Odpowiedz
@Quattroporte93: Idź najpierw na coś innego z łańcuchami. Na przykład Szpiglasowy Wierch. Na Rysach jest dużo żelastwa i przydaje się mieć obycie. Jeśli chodzi o sprzęt to nic szczególnego nie potrzeba. Dużo wody, dobre buty, kurta (na szczycie jest zimno i może mocno wiać), rękawiczki (łańcuchy mogą być zimne). Nie iść przy złej pogodzie.
Jest miejscami dość stromo, szczególnie przed szczytem, ale nie aż tak, żeby było łatwo spaść (o
  • Odpowiedz
@kicjow: Po słowackiej stronie jest odcinek łańcuchów (poniżej Chaty pod Wagą). Ale zgadzam się, nie ma tam wielkich trudności. Bardziej przydatne w przypadku załamania pogody.

Wejście od strony słowackiej jest bardziej kondycyjne niż z Polski. Ja polecam trasę Lysa Polana - Morkie Oko - Rysy - Chata pod Rysami - Popradzki Staw - Szczyrbskie Pleso. Potem powrót busem na Łysą. Po słowackiej stronie jest trochę inny świat, widoki równie piękne
  • Odpowiedz
@Uparciuch: Nigdy nie rozumiałem tego problemu z łańcuchami, jedyne miejsce gdzie łańcuch to atrakcja i jakieś wyzwanie to albo orla lub przełęcz pod chłopkiem. Rysy to prosta góra, należy jedynie wyjść wcześniej, mieć odpowiedni zestaw wody, żarcia i buty w góry, wtedy góra nie stanowi problemu :)
  • Odpowiedz