Wpis z mikrobloga

@MatiNow: Śmiał się, że używam go jako kopniaka motywacyjnego. Ale spoko. On nie jest z tych co zabijają za nieróbstwo. Jest zdolny do wybaczania ( ͡° ͜ʖ ͡°) Omówiliśmy plan, ustaliliśmy kolejny termin i powinno pójść jakoś :)
@tusiatko: Do połowy grudnia to kupa czasu xD Ja się zmobilizowałem i napisałem, teraz ostatnie poprawki, szukanie błędów, uzupełnienie bibliografii itp. Termin jakoś na połowę września, ale wszystko jak zwykle na ostatnią chwilę
@tusiatko: ja do swojego pójdę jak juz będę miał chociaż teorie zrobiona, teraz nie chce się niepotrzebnie denerwować, i tak jestem kłębkiem nerwów. Ale masz rację, ktoś kto tego nie przeżył to nie zrozumie
@tusiatko: bo twój promotor widocznie ma RiGCz, a mój to stary dziad który nawet nie chce przejrzeć tego co mam. Jeden z gorszych wyborów w moim życiu ale teraz muszę zacisnąć zeby i po prostu to skończyć.
@Ten_tego: mój się lekko wkurzył chyba, ale mimo wszystko mi pomógł i przyjął to na spokojnie :P ale i tak mi przed nim było wstyd. Dobrze, że jest taki, bo jakby to był dziad jakiś to bym się pewnie nie odważyła odezwać -_-
@tusiatko: ehh ja jestem można powiedzieć na finiszu pracy mgr, jeden rozdział mi został, ale nie mogę się za niego zabrac... Miałem oddać do końca czerwca, potem połowa lipca, reszte wakacji promotora nie było no i teraz wraca na uczelnie, będzie za tydzień a ja nic nie zrobiłem...
Jak nie oddam do końca września do dziekanatu to zostane skreślony z listy studentów i będę musiał wznawiać studia i coś czuję, że