Wpis z mikrobloga

@immeasurable: Sam co prawda nie jestem znawcą z latami doświadczenia, ale miałem okazję spróbować rok temu kilka junaków i rometów przed swoimi zakupami i mogę powiedzieć jedno - wali chinami na kilometr (w tym złym sensie). Niestety nie mam pojęcia jak po dłuższej eksploatacji bo zdecydowałem się na stareńką yamaszkę. Osobiście szedłbym raczej w coś japońskiego (nawet trochę starszego), ale to tylko moje zdanie ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@KapitanKopytko: mając do wyboru kupienie 5-7 letniej yamahy za 5k, remontowanie jej, strach ze właściciel cos zatail... No jesli junak wytrzymie te 5-6 lat to i tak bede na plusie. Szczególnie, ze 2 lata mam gwarancji.
Chyba, ze model całkiem spartaczony bedzie i tego sie boje xD
  • Odpowiedz
@immeasurable: Moja ma 18 lat i jedyne co było wymieniane to rozrusznik i świece. Silnik pracuje pięknie, zapala na dotyk - jak to mówią tylko lać i jeździć. Prawdą jest, że nie kupowałem w ciemno i miałem ze sobą osobę, która się na tym znała.
Tak jak pisze @Pro_Proboszcz - jeżeli pełnoletni japończyk kosztuje podobnie co nowy junak to coś znaczy :) Z drugiej strony nie martwiłem się aż
  • Odpowiedz
@immeasurable: Tylko tyle aby sprawdzić czy wygodny dla mnie czyli praktycznie nic. Znam osobę, która ma od nich rs chyba (nie wiem czy to ten, ale coś mi się tak kojarzy) i miała z nim trochę problemów, ale jest zadowolona. Z konkretną opinią będzie trudno bo zazwyczaj osoby, które go kupią będą go chwalić a cała reszta mieszać z błotem ;)

Od siebie powiem tak: ja szukałem czegoś wygodnego i
  • Odpowiedz