Wpis z mikrobloga

Przedostatni wpis pod tagiem #hearthstone w którym omawiam karty z nowego dodatku. Obie pozostałe mi klasy mieliśmy okazję przetestować w trwającej obecnie bójce, więc w paru przypadkach moje domysły zostaną zastąpione wrażeniami. Ukochana przez wszystkich klasę zostawię sobie na koniec, a dziś zajmę się Magiem.

Spellslinger - w tym przypadku można by mówić o odwróconym portalu. Stronnik który daje nam spell. Problem polega jednak na tym iż daje go również wrogowi, a dawanie oponentowi przewagi kart czy many nigdy nie jest opłacalne. W trakcie bójki wielokrotnie zdarzało mi się dostawać całkiem bezużyteczne karty i mogę już z pewnością stwierdzić iż efekt jest znacznie bardziej losowy niż można by sobie tego życzyć (mam na myśli fakt iż często dostajemy bezużyteczne spelle, kiedy w grze jest masa dobrych). Karta raczej poniżej oczekiwań, może będzie grana w Temo, ale nie jest to karta odmieniająca nam gry w tym decku.

Dalaran Aspirant - tej karty nie testowałem, ale nie zapowiada się by była ona jakoś zadziwiająco mocna. By wyciągnąć z niej korzyść potrzebujemy by przeżyła jedną turę oraz jednego użycia Hero Power. Statystyki też nie zachwycają, więc raczej będzie to karta techniczna, a na to jest moim zdaniem za droga (6 many łącznie). Jakoś nie widzę tej karty na rankedach.

Flame Lance - na tą kartę masa ludzi narzeka, a jak pokazała bójka nie jest ona taka zła. Dosyć mocny removal, który zlikwiduje nam 70% stronników. Dla porównania Polimorf zrobi to za 6 many (czyli jeden punkt więcej), mając jednak 100% skuteczność i omijając DS i agonie. Ta karta absolutnie nie zastąpi Polimorfa, ale może stanowić jego dopełnienie (np. 2x poli, 1x FL w decku). Myślę, że na jakimś Freezie czy innych bardziej kontrolnych odmianach Maga jedna sztuka Lancy może się pojawić.

Fallen Hero - kolejny stronnik którego miałem okazję przetestować. Bardzo przyjemny i użyteczny 2 drop. Może to kwestia decku jakim gramy w bójce, ale wrażenia są naprawdę pozytywne. Łącząc go z kartami z inspiracją i Hero Power zyskujemy bardzo fajne combo, które jest dość łatwe w uzyskaniu (co przeczy części teorii iż inspiracja będzie za wolna). Moim zdaniem Fallen Hero będzie pojawiał się w deckach Maga, niekoniecznie w tych opartych na inspiracji.

Polymorph: Boar - a teraz kolei na jedną z najlepszych kart jakie otrzymał Mag. Bardzo uniwersalny spell, który z powodzeniem można używać zarówno ofensywnie jak i defensywnie. Zmieniając naszego stronnika w dzika de fakto windfury co umożliwia nam dobicie przeciwnika, zabicie dwóch stronników jednym itp. Zamieniając wroga redukujemy mu hp do 2 czy po prostu zmniejszamy zagrożenie (np. redukując atak ogra z 6 do 4). Świetna karta która moim zdanie często będzie pojawiała się w grze.

Effigy - kolejny dobry spell. Sekret ten stoi w rozkroku pomiędzy Mirror Entity, a Duplicatem. Jeśli aktywuje go stronnik kosztujący więcej niż 3 many dostajemy bardzo dobre utrzymanie tempa po naszej stronie. Jeśli w momencie zagrywania Effigy mieliśmy przewagę na stole, to sekret ten jeszcze ją pogłębia, uodparniając nas na AoE i inne mass removale. Mag po raz kolejny dostałe bardzo dobry sekret, który niewątpliwie znajdzie swoje zastosowanie w nowej mecie.

Arcane Blast - to ciężko mi się wypowiedzieć. Nie dostaliśmy tej karty do testów, więc zupełnie nie wiem jak będzie się ona sprawdzać w praktyce. Niby standardowe 2 dmg za 1 many, ale na Magu taka karta nie będzie raczej potrzebna, mamy masę innych removali. Bonus wynikający z podwojonego spell dmg'a jest właśnie tym czymś co trzeba osobiście przetestować. Jak często będziemy mieli karty z tą umiejętnością? Jak trudno będzie to wszystko zgrać? Za dużo pytań, by oceniać tę kartę bez testów.

Coldarra Drake - z tym smokiem mam problem. Niby potrafi być przydatny, ale tak naprawdę trudno jest znaleźć moment w którym chcieli byśmy go zagrać. Poza tym zagrywać coś tylko po to by w następnej turze spamować Hero Power to raczej średni pomysł. Z bójki wyciągnąłem wniosek iż karta za 2 many pozwalająca używać Hero Power dwa razy na turę sprawdza się znacznie lepiej od smoka, a rzadko kiedy będziemy chcieli użyć naszych ognistych pocisków więcej niż dwa razy na turę. Raczej nie wierzę by ta karta była używana.

Rhonin - mimo iż ta legendarka pojawiła się w bójce, to nie było tam warunków by przetestować jej synergię z innymi kartami. Karta sama w sobie ma porządne statystyki, a jej agoni nikt raczej nie będzie chciał wyciszyć. Tymczasem trzy spelle za 1 many to świetny deal na Magu. Możemy trzy krotnie aktywować Flamewaker czy Antonidasa, co niesie w sobie ogromne value. Poza tym 9 losowego dmg'a za trzy many możemy porównać sobie do Avenging Wrath który to zadaje 8 dmg'a za sześć. Chyba nie muszę tłumaczyć, że w tym układzie na plus wychodzi Mag. Moim zdaniem jedna z lepszych legend i z pewnością będzie grana.

Piszcie jakie są wasze wrażenia na temat tych kart, a ja wracam jutro wieczorem z ostatnią częścią mojego omówienia kart. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 10
  • Odpowiedz
@leedss: blad w poly. dajesz szarże a nie windfury
Edit. A okej rozumiem co chciałeś napisać. ale szarże tez mozna komuś dać ;)
  • Odpowiedz
@Rga79: trochę to zbyt skomplikowanie napisałem. Oczywiście chodziło mi o to, że kiedy stronnik zaatakuje i użyjemy poly na nim to dostaje on drugi atak.
  • Odpowiedz
@leedss: Nie oceniałbym przydatności nowych kart maga po tym, jak sprawują się w bójce - deck łowcy jest tam bardzo wolny i słaby, nawet na niższych rangach przeciwnicy nie będą dawali nam tyle miejsca na zabawy inspiracją i fireblastem. Zgadzam się jednak, że Słowo Mocy: Huffer ( ͡° ͜ʖ ͡°) to karta, która może pozamiatać. Removal, burst, z flamewakerem na stole kolejny fireball na twarz...
  • Odpowiedz
Myślę, że na jakimś Freezie czy innych bardziej kontrolnych odmianach Maga jedna sztuka Lancy może się pojawić.


@leedss: nigdy w życiu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Moim zdaniem bedzie grany tylko Rhonin i moze Effigy
  • Odpowiedz