Wpis z mikrobloga

#grafika #3d

Artyści i graficy w studiach gier często takie #feels 'y łapią czy tylko ja jestem takim wykopowym #przegrywem nie mogącym się skupić na robocie za hajs z powodu jego braku? W sumie jako cieśla chyba bym się lepiej czuł ale nie mam wyrobionej masy mięśniowej po dziadku (a był cieślą, i pradziadek też był) :> .
  • 8
@MichaelP: po prostu kwestia alokacji pieniędzy. Jest dużo firm poza "branżą", które płacą dobrze a nie są jakimiś korpokombinami na zyliony osób. Wiesz, człowiek siedzi na grach, uczy się a potem... spienięża. U mnie się okazało dodatkowo, że nagle pracuję 8h, nie przychodzę w weekendy, nikt mnie nie ciśnie (ciśnienie nie tworzy diamentów jednak), jestem lepiej zmotywowany i ogólnie lepiej się czuję. Nie żałuję ucieczki z gamedevu. Niestety, CEO Capcomu zarabia
@MichaelP: no tak, tylko u mnie na 20 programistów i testerów wypada 1 designer, mają robotę dość prostą (tworzenie mockupów i detali, webdesign), ale za to płatną. Jak programista jest chory, no problemo. Jak designer jest chory - reszta może w zasadzie do domu iść.