Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta
Mireczki, taka zagwozdka. Czy tendencja do tycia pozostaje na całe życie, czy też można się wziąć za siebie i zostać chudym/chudą już do końca? No i w drugą stronę. Czy z kolei będąc szczupłym za młodu jest gwarancja, że w dojrzałym życiu nie będzie problemów z utrzymaniem prawidłowej wagi?
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach