#nobodycares #primaaprilis Mojemu psu udzieliła się primaaprilisowa atmosfera. Zsikał się na dywan, po czym merdając ogonem przybiegł do mnie. A niedawno wrócił z prawie godzinnego spaceru po lesie gdzie miał milion drzew do obsikania. :(
Jeszcze w czwartek sama proponowała spotkanie na ten tydzień. Szkoda bo sama pisała dużo i na pewno pisało się lepiej niż z jakimiś tinderówkami. Poniedziałek wieczur i humor popsuty ( ͡°ʖ̯͡°) #tinder #podrywajzwykopem
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link