Wpis z mikrobloga

#afera #oswiadczenie

Mam nadzieję, że osoby które do mnie pisały nie będą miały mi za złe. Przywracacie wiarę w ludzi, chciałbym Wam bardzo podziękować. Eh, wzruszyłem się trochę nawet. Kłaniam się nisko przed Wami.

""Cumplu tu Anon. Nie mam znajomych prawników ani prezydentów. Mam 23 lata, pracuje i studiuje. Daj znać jeśli mogę jakoś pomóc. Banda chorych #!$%@?ów."

"Witam.
W nawiązaniu do: Stalkujace #!$%@?
Gdybys chcial pojsc na droge sadowa moze uda mi sie wyluskac troche pieniedzy na prawnika. Oczywiscie moglbym przelac to w btc. lub w inny sposob w ktory sie nie ujawnisz.

Z wyrazami szacunku"

"Przepraszam za brak polskich znakow, i brak gramatyki. Caly dzien pracowalem na komputerze i obecnie zasypiam na klawiaturze. Nie musisz odpisywac, bo sie zrobi spirala podziekowan. Gdyby jednak braklo jakiejs sumy, mozliwe ze bede w stanie jakims stopniu pomoc."

"W związku z idiotami, którzy chcieli Ci nabruździć w życiu chcę tylko napisać, że jeśli w czymkolwiek mógłbym być pomocny to jestem do dyspozycji (pręgież, dyby, kuny i stos oraz miecz katowski też się znajdą) "

"Zmierzam do tego, że mam niejakie doświadczenie w radzeniu sobie z tego typu aktywnością, jeśli więc zechcesz wyciągać konsekwencje to służę całą wiedzą, pismami itd. "
  • 66
  • Odpowiedz