@matowoszary: Pewnie mają, ale nie o to chodzi. W kraju, w którym zarobki są jakieś pięć razy wyższe niż w Polsce, spodziewałbym się raczej wysokich cen.
@InformacjaNieprawdziwaCCCLVIII: nie ma blokady regionalnej ;) Jest tylko na: Rosja, Turcja, Azja, Brazylia, Ameryka poludniowa i srodkowa i to tyle :)
@JayCube: chociażby dlatego, że byłoby to opłacalne - ludziom nie robi chyba większej różnicy, czy wydadzą na grę równowartość godziny swojej pracy czy 2 godzin. Więc podwyżka cen nie wplynelaby istotnie na sprzedaż.
W odróżnieniu od Polski, gdzie na grę pracujesz 10 godzin, więc taka sama podwyżka robi większą różnicę z punktu widzenia gracza.
@InformacjaNieprawdziwaCCCLVIII: Ale jezeli gra robiona jest poza granicami norwegi, to co obchodzi jej tworcow ze tam tzreba pracwoac 10h a tu 2h, dostaja tyle samo kasy...
@JayCube: no właśnie ich powinno to obchodzić, ile dostaną kasy. Załóżmy, że chcesz sprzedać coś komuś wiedząc, że ta osoba jest bogata i jak zaproponujesz wyższą cenę, to i tak się zgodzi, bo to dla niej bez różnicy. Skorzystasz z takiej wiedzy, żeby zarobić więcej, czy stwierdzisz "a co mnie to obchodzi?"
Przykładowo #eu4:
- w Norwegii: 270 kr = 122 zł
- w Polsce: € 39,99 = 167 zł
Chyba, że coś źle liczę. Jeśli tak, to mnie poprawcie.
#informacjawnorwegii #emigracja #norwegia #steam
@InformacjaNieprawdziwaCCCLVIII: na Brytyjskim zwykle tez, mimo szalejącego kursu funta.
Jest tylko na:
Rosja, Turcja, Azja, Brazylia, Ameryka poludniowa i srodkowa i to tyle :)
@matowoszary: Pewnie uważają że za niedługo w euro będzie naszą walutą. Nawet ukraina może płacić w swojej walucie.
@InformacjaNieprawdziwaCCCLVIII: Dlaczego?
W odróżnieniu od Polski, gdzie na grę pracujesz 10 godzin, więc taka sama podwyżka robi większą różnicę z punktu widzenia gracza.