Wpis z mikrobloga

Ukraińskiemu dziennikarzowi znanemu jako Serhii Trushkin nie spodobał się mój post i jak twierdzi - nie wyklucza skierowania sprawy do sądu, ponieważ ujawniłem informacje z naszej prywatnej rozmowy.

Bardzo mi przykro, że tacy ludzie jak Truszkin (Euromajdan Warszawa) próbują usunąć z przestrzeni dialogu polsko-ukraińskiego niewygodne debaty, niewygodne wywiady i niewygodne fakty. Przyjaźń polsko-ukraińska musi być budowana na PRAWDZIE. Tutaj nie ma miejsca na kłamstwa historyczne i propagandę w stylu "Polacy są sami sobie winni, że wyrżnięto ich na Wołyniu, bo..." i tutaj sto argumentów. Tym bardziej nie ma miejsca na fałszowanie informacji dotyczących sytuacji na Ukrainie. Polacy mają prawo wiedzieć, że Ukraina stoi na skraju bankructwa, że Poroszenko przeprowadza reformy w tak wolnym tempie, że ludzie tracą nadzieję na lepsze jutro. Mają prawo wiedzieć, że na Ukrainie pojawił się poważny problem nielegalnego handlu bronią na ogromną skalę - bronią, która wyjeżdża z frontu. Mają prawo wiedzieć o setkach ukraińskich nazistów, którzy zostali uzbrojeni i przeszkoleni m.in. w pułku Azow.

Żaden ukraiński dziennikarz nie będzie mówił mi o czym mogę pisać i o czym pisać nie mogę. Jestem Polakiem, mieszkam w Polsce i polskie prawo gwarantuje mi wolność słowa. Mam nadzieję, że to się nigdy nie zmieni.

#polska #warszawa #ukraina #donbaswar
tomasz-maciejczuk - Ukraińskiemu dziennikarzowi znanemu jako Serhii Trushkin nie spod...

źródło: comment_9D02UncVoOk1T3QnduqQ2yWfnQduq5qy.jpg

Pobierz
  • 35
@tomasz-maciejczuk: Problem w tym że nie mam jego nazwiska. Z informacji które posiadam to istotne jest to :
- Były admin nieistniejącego już forum Podkarpacka U-kraina
- Mieszka w Rzeszowie
- Związany z KULem i Panem Tyma
- Chodzą głosy że to ich jakiś pop, ale sam temu zaprzeczał na forum
- Typ choleryka, manipulator historyczny, bardzo nie lubi się z Isakowiczem, ogólnie dość szalony i wulgarny typ

Jak masz kogoś
@tomasz-maciejczuk: Przeglądam jego wpisy na fb i jeśli to on to się dość ucywilizował. Może przez to ze pisze oficjalnie pod swoimi danymi i nie jest tak anonimowy jak na forum. Widać parę cech jego indywidualnego stylu pisania + wiek zgadzałby się, ale przejrzę jeszcze starsze posty i ci potwierdzę czy to o tego gościa mi chodzi. Swoją drogą niezły spamer z niego. I widzę zaczął współpracować z prawicowcami pokroju Wildsteina
@tomasz-maciejczuk: @kzaj:
Kinzerski jest anonsowany, jako mieszkający w Kijowie. Nie musi to być prawdą. Niegdyś ktoś sugerował jego powiązania z Nastią Kinzerską z pewnej ukro-fundacji z Lublina. Nie wiem, ile w tym prawdy. Otwarte posty na fb zawsze miał stonowane. W kręgach zamkniętych zaś typu Закерзоння це українська земля robił niezła antypolską grę.
@hungbejwin_ludowy: Przejrzałem jego posty wcześniejsze - jest dużo przesłanek że to on: odwołania do Tiahnyboka, do Zakerzonia czy charakterystyczny styl dowcipów o Rosjanach. Ponadto data założenia fb pokrywa się z datą usunięcia forum Podkarpacka U-kraina. Od tego momentu tak jakby się ucywilizował i nie wali takich antypolskich kwiatków jak na swym forum.
@hungbejwin_ludowy: dziwi mnie, że Wildstein jeździ na wschód i nie widzi tego całego syfu. Myślę, że jest to głównie wynikiem braku znajomości języków ukraińskiego i/lub rosyjskiego, przez co nie może porozumiewać się z Ukraińcami i usłyszeć tego, co słyszałem ja. Cała grupa polskich "żurnalistów" jeżdżących do ATO ma poważne problemy z komunikacją. Monika Andruszewska, pisze dla Tygodnika Powszechnego, jeszcze w marcu 2015 roku, kiedy ostatni raz mialem z nia stycznosc, nie
Cała grupa polskich "żurnalistów" jeżdżących do ATO ma poważne problemy z komunikacją.


@tomasz-maciejczuk: Pewien mój krewny jest fotoreporterem w oddziale pewnego dziennika. Gdy zaczęły się ruchy majdanowe, oczywiście pojechał z jakąś redaktorzyną do Lwowa. Ukraińskiego ni w ząb. Podobnie jak pismak. Po powrocie straszliwie zachwycony. Problem w tym, że nie zna historii, nic nie słyszał o Genocidum Atrox, Lwów to dla niego miasto ukraińskiego - a czarno-czerwone flagi owszem widział, ale