[k.....s]

Mirasy z #krakow, mam sprawę. Wybieram się na Kraków live festival i zatrzymuje się w hostelu na lwowskiej 26 i poszukuje lokalu z relatywnie tanim piwem coby wybrać się na after ( ͡° ͜ʖ ͡°) Macie jakieś puby godne polecenia, ew. miejsce ażeby bezpiecznie napić się pod chmurką i podziwiać widoki?

#krakowlive #puby #piwopodchmurka

[coTYkcesz]

@krzes: No hostel jest spoko, mieszkałem przy nim dosyć długo. Będziesz w podgórzu koło getta, przejdziesz tylko przez most i masz Kazimierz gdzie jest masa lokali, każdy ze swoim klimatem.

[k.....s]

@coTYkcesz: Da rade znaleźć lokal, gdzie piwo oscyluje w granicach 5-8zł? #cebulahere

[coTYkcesz]

@krzes: Spokojnie coś znajdziesz. Tam jest masa knajp, jedna na drugiej... A jak zgłodniejesz na Kazimierzu to na placu żydowskim idź na zapiekankę koniecznie do 'endziora', nie przejmuj się że kolejka może być dosyć długa bo warto :)

[coTYkcesz]

@krzes: a i plac żydowski -> 'plac nowy' :) tam ogólnie jest masa knajp w pobliżu. jak coś to pytaj :)

[coTYkcesz]

@krzes: Hehe #ciekawostki jak nie będziesz miał nic hajsu to 50metrów od hostelu masz to:
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,135753,15273444,Caf%C3%A9_bez_pieniedzy.html

[k.....s]

@coTYkcesz: Dzięki wielkie :D Będę pierwszy raz w Krakowie od ponad 10 lat i trochę się cykałem, że całe pieniądze wydam w pierwszy dzień na samo życie. Jak możesz, to powiedz jeszcze czy jedno (dosłownie jedno, żadna patola, posprzątamy po sobie), piwo nad Wisłą grozi spotkaniem ze smutnymi panami, bo słyszałem, że u was są restrykcyjne zasady co do picia pod chmurą a chciałem się przejść z dziewczyną ( ͡

[coTYkcesz]

@krzes: Co Ty wg. mnie nie ma czego się bać. Spokojnie możesz iść nad Wisłę z piwkiem, jak bagiety będą jechać/iść to delikatnie schowajcie browara i tyle.

[k.....s]

@coTYkcesz: Jeszcze raz dziękuje, uspokoiłeś w miarę moje obawy. Bardzo się cieszę na ten wyjazd, bo z tego co pamiętam to bardzo klimatyczne miasto :)

[coTYkcesz]

@krzes: Spoko, jakby coś jeszcze to śmiało pisz.

[kokomo]

@krzes: Tylko idź na tego browara pod chmurką z kimś ogarniętym. Ja wybrałem się raz z #rozowypasek, i moim zadaniem było obczajanie prawej strony, a jej sfocusowanie się (xD) na lewej, czyli takie wzajemne pilnowanie pleców. Nagle się zerwała i mówi "kurde, idą, chowaj!", no więc zwinnym ruchem włożyłem browar pod korzeń trawy (wszystko wczesniej przygotowane na akcje), po czym obracam się sprawdzić jak daleko są panowie

[Mr_Zzzet]

@krzes: I nad Wisłą pamiętaj o patrolach na rowerach, a i z motorówki lubią przez lornetkę czaić.