Wpis z mikrobloga

Symulator trwałego związku (nie tylko małżeńskiego). #rozowypasek w kolejnych dniach mówi:
– nie mam ochoty
– nie tak, za mocno, chcę delikatnie
– nie, dzisiaj nie.
– nie tak, za delikatnie, chcę mocno
– nie mam ochoty
– Mam ochotę żebyś brał mnie w kuchni!
– bierz mnie! O bierz mnie!
– bierz mnie! O bierz mnie!
– bierz mnie! O bierz mnie!
– bierz mnie! O bierz mnie!
– Zostaw, co ja jakaś narwana napalona czy co? Nie mam ochoty, ja nie jestem taka co się codziennie pieprzy.
– W łazience? Poje.ało Cię? Co ja jakaś dziwko-nastolatka jestem?
– nie mam ochoty, chyba będę nocowała u mamy.
– Trzymaj mnie tak mocno, tak żebyś czuł moje kości pod palcami. O tak, żeby bolało.
– dzisiaj boli mnie głowa.
– Posrało Cię? Chcesz mi siniaki porobić? Masz być delikatny!
– Oglądam film, po filmie. (w trakcie usypia)
– Oglądam film, po filmie, serio, nie teraz, zostaw. (w trakcie usypia)
– Oglądam film, po filmie. (w trakcie usypia)
– Oglądam film, po filmie. (w trakcie usypia)
– Oglądam film, po filmie. (w trakcie usypia)
– Oglądam film, po filmie, no zostaw, oglądam. (w trakcie usypia)
– Nie kochasz mnie już? W ogóle się nie kochamy. (dzisiaj chce się tylko przytulić)
– Nie dzisiaj, nie mam ochoty.
– O jak mi dobrze, lubię jak mi tak robisz, wymieniłeś tę żarówkę w piwnicy o co prosiłam Cię dwa dni temu w trakcie obiadu u mamy kiedy poplamiłeś sobie tą nową koszulę barszczem i potem musiałam ją nacierać mydłem i dać Ci chusteczkę do butonierki, żeby zasłonić tą plamkę…. oooohhhh… Uuuuuhhhhaa… aaaajjj!! Przydałoby się pomalować w kuchni.

#logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki #seks obserwujcie #malecontent - będzie wincyj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 81
  • Odpowiedz
@UndaMarina: rozsądny człowiek zauważyłby że te hormony przejmują nad nim całkowitą kontrolę i przestał przynajmniej wyżywać się na innych z tego powodu, ale faktycznie nie byłem kobietą to nie wiem. Dziwne, że bardzo dużo kobiet to jednak potrafi i nie usprawiedliwiają swojego braku panowania.
  • Odpowiedz
@tony_soprano: Paaaanie, myśmy są tylko ludźmi :D @UndaMarina: musi mieć coś w tym racji, bo ja jako niebieski ze mnie pasek, tak czuję różnicę w swoim samopoczuciu i zachowaniu kiedy ćwiczę. Testosteron szybko uderza w głowę i dzięki temu kiedy zapitalam na rowerze ile noga daje to robię się bardziej agresywny i muszę ostro tłumić głupie zachowania na drodze. Ja to zauważyłem u siebie już dawno, ale po karkach nabuzowanych
  • Odpowiedz
@UndaMarina: właśnie potwierdzasz to, że jest tworem dużo bardziej prymitywnym. Zależnym od hormonów i nie potrafiącym zapanować nad tym. Gdyby to było usprawiedliwienie, to każdy koksu wstrzykujacy sobie testosteron zachowywał by się jak bezmozgi goryl i każda krzywda przez niego wyrządzona była by w pełni akceptowalna
  • Odpowiedz
@iskra-piotr: tez jesteś poprostu tepa dzida :)
Jak to powiedział kiedyś pewnien znany kulturysta. Testosteron podawany idiocie robi z niego super idiote. Podany człowiekowi inteligentnemu co najwyżej czasowo podniesie jego poziom inteligencji...
  • Odpowiedz