Wpis z mikrobloga

  • 227
Trochę #chwalesie właśnie przyjechałem na rowerze 70 km w 3:50, średnia prędkość 18km/h. Niby nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt ze funkcjonuje mi tylko 50 % płuc. Natlenienie hemoglobiny tlenem nie spało poniżej 85 % wiec dodatkowo mnie to cieszy, gdyż rok temu podczas takiej wycieczki spadło do 70 i było nieciekawie. Dajcie parę plusów dla motywacji i dalszej pracy. #mukowiscydoza #rower
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mackoo: z czystej ciekawości, wozisz ze sobą jakiś inhalator albo coś innego oprócz standardowej łyżki i dętki? sam mam lekki problem z płucami więc tym bardziej podziwiam bo wysiadające płuca najbardziej dają w kość na rowerze!
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@hofier: nie, nic nie mam. Robię jedynie przed jazda inhalację z salbutamolu, aby zapobiec skurczu oskrzeli. Kontroluj saturacje i tętno, bo to ważne jeżeli masz problem z plucami. I pamiętaj ze robisz to dla siebie nie dla kogoś, zbyt duże tempo może Ci zaszkodzić. Najlepiej skonsultuj się z pulmonologiem.
  • Odpowiedz
@mackoo: poczytaj o Piotrku Pogonie, może zyskasz dodatkową motywację - facet nie ma płuca, biega maratony i zdobył Kilimandżaro z niewidomym kolegą :)
  • Odpowiedz