Wpis z mikrobloga

Jak łatwo sprawić, aby ludzie Cię lubili?

#skurczybykradzi - czyli seria o tym, jak być (jeszcze bardziej) spełnionym i szczęśliwym facetem, szczególnie takim, który przyciąga kobiety.

Gdy kogoś poznasz, dosyć ciężko jest znaleźć od razu wspólny temat. Nie nosimy ze sobą listy rzeczy, które nas fascynują, definiują, interesują i pociągają. Jest jednak jedna rzecz, o której każdy może mówić godzinami: o sobie. Według badań mówienie o sobie daje nam większą przyjemność niż jedzenie lub pieniądze. Nie trzeba nikogo przekonywać do tego, aby zaczął opowiadać o sobie. Warto jednak zapamiętać, że nikt nie chce być postrzegany jako nudziarz, ale łatwo rozbroić ten mechanizm poprzez aktywne słuchanie.

OK, ale jak to się robi?

1 - Staraj się poznać ich myśli i opinie bez osądzania.
Pytaj, słuchaj, ale nie osądzaj. Nikt - łącznie z Tobą - nie chce być osądzany. Ludzie mają to do siebie, że traktują swoje opinie bardzo personalnie, dlatego atak lub negatywny osąd nadszarpuje ich tożsamość. Pozwól drugiej osobie mówić choćby po to, aby przekonać się jakimi wartościami się kieruje.

2 - Nie atakuj. Okaż zainteresowanie.
Gdy się z kimś nie zgadzasz, nie okazuj tego od razu. Zamiast tego spytaj “dlaczego tak uważasz?” lub “co masz na myśli?”. Otrzymasz wtedy bardzo dużo informacji na temat motywów, którymi kieruje się Twój rozmówca. Możesz wtedy przyznać mu rację w części, z którą się zgadzasz, a potem zmienić temat. Dla przykładu, Twój rozmówca uważa, że tylko naturalne metody leczenia są spoko, a firmy farmaceutyczne chcą nas wytruć. Możesz wtedy dopytać, co ma na myśli i powiedzieć: “Zgadzam się, że w tych czasach ludzie używają za dużo leków i przydałaby im się lepsza wiedza na temat alternatywnych metod. Swoją drogą, co myślisz o …?”. W swoim życiu przekonałem się, że pokój jest częściej lepszy od udowodnienia swojej racji. Nie zgadzasz się z całą wypowiedzią, ale z motywem, którym dana osoba się kieruje.

3 - Słuchaj aktywnie
Najczęstszym problemem w rozmowach jest to, gdy Twój rozmówca wygłasza swoje zdanie, a Ty układasz w swojej głowie odpowiedź. Nie słuchasz go wtedy całkowicie i możesz być pewien, że on na pewno to wyczuje. Taki przejaw ignorancji potrafi bardzo zrazić. Zamiast tego bądź dociekliwy. Nie przerywaj, ale też nie milcz. Używaj zwrotów takich jak “tak, rozumiem, mhm, zgadza się…” - to pokazuje, że skupiasz się na tym, co druga osoba mówi. W swoich słowach odpowiedz rozmówcy jak rozumiesz sens jego wypowiedzi: “Mhm, masz na myśli to, że nie możesz skupić się na nauce w domu, bo jest za głośno?”. Dopytuj. Badź autentycznie ciekaw tego, co ktoś chce Ci przekazać. Gdy nie rozumiesz, spytaj: “co masz na myśli?”.

Umiejętność aktywnego słuchania to 80% sukcesu z ludźmi. Wzbudza zaufanie i sprawia, że ludzie Cię lubią. Pozostałe 20% to Twój sposób na to, jak Cię odbiorą i zapamiętają.

4 - Mów o rzeczach pozytywnych, ciekawych lub przydatnych
Najlepsze opowiadania poprawiają nastrój, rozładowują ciekawość i pozostawiają odbiorów z jakąś użyteczną informacją. Dobre opowiadania mają przynajmniej dwa z tych efektów.
Spośród wszystkich dostępnych tematów, mów o tych, które poprawiają Twój nastrój. Nie rozmawiaj o polityce, tragicznych wydarzeniach, trudnym dzieciństwie, niewierności swojej byłej. Nie narzekaj na korki, ceny, nawał pracy i brak szczęścia. Dawaj ludziom pozytywne emocje, a otrzymasz je w zamian.
A jeśli mówisz o czymś negatywnym, zakończ pozytywnym akcentem lub humorem: “No, do pracy dojeżdzam 1,5 godziny, ale przynajmniej mam czas, żeby poczytać książkę”.

5 - Sprawdź czy Twoje opowiadanie jest interesujące
Są tacy ludzie - i mam wrażenie, że jest ich więcej niż mi się wydaje - którzy gadają dla samego gadania. Już dawno zacząłeś myśleć o czymś innym i tylko czekasz aż skończy, bo z uprzejmości nie warto powiedzieć “Wiesz co, w sumie to gówno mnie to obchodzi”. Aby nie być jedną z tych osób, zrób tak:
- trzymaj się tematu - wcale nie musisz wchodzić w najmniejsze szczegóły
- nakreśl ogólny obrazek i wybierz tylko te szczegóły, które mają znaczenie
- jeśli nie jesteś utalentowanym mówcą, mów krótko i zwięźle
- gdy zauważysz, że wzrok Twoich odbiorców krąży dookoła zamiast być skupionym na Tobie, szybko dojdź do pointy i zadaj jakieś pytanie zmieniające temat
- gdy skończysz mówić oddaj pałeczkę komuś innemu, a przejmuj ją tylko wtedy, gdy możesz powiedzieć coś równie ciekawego lub ciekawszego niż ostatnia wypowiedź w rozmowie
- najlepszym sposobem na sprawdzenie, czy mówisz na interesujący temat jest to, czy otrzymujesz pytania.

6 - Używaj wizualnego języka
Rzucić okiem, głodny wrażeń, tupnąć nogą, zachłysnąć się sławą, upajać się czymś … większość referencji w naszym języku dotyczy jedzenia oraz ruchu. Takie określenia są dla nas ekstremalnie plastyczne i pobudzają naszą wyobraźnię. W opowiadaniu warto skupić się na ruchu. Kto gdzie poszedł, co i jak zrobił, itd. Do tego - na bodźcach, takich jak temperatura (było ciepło), zapach (#!$%@?ło popcornem jak w kinie), tekstura (miała gładką skórę), itd. Nie ma co używać takich zwrotów jak edukacja, praca, poezja, finanse, miłość … takie nominalizacje są zbyt abstrakcyjne, aby można było łatwo sobie je wyobrazić.

Podsumowując.
Rozmowa z nowo poznaną osobą to tak naprawdę proces znajdowania części wspólnej. Nie musisz dzielić z nią wszystkich poglądów, sposobu życia lub planów. Wystarczy, że znajdziecie pewną część wspólną. Do tego wystarczy odpowiednio słuchać i opowiadać rzeczy ciekawe dla rozmówcy i dla Ciebie. Im większa część wspólna, tym większa szansa na bliższą i głębszą relację.

Poprzednie wpisy:
Co kobiety cenią u mężczyzn, a czego nie znoszą - klik
Jaki jest spełniony facet - klik
Jak zbudować pewność siebie - klik

#zwiazki #psychologia #tfwnogf #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 7
  • Odpowiedz
@CynicznySkurczybyk: po co na siłe sprawiać aby ludzie Cię lubili?
Bycie sobą to świetny filtr przez który przesiewamy ludzi, którzy od nas czegoś chcą i tych, którzy są z nami bo nas lubią za to kim i jacy jesteśmy naturalnie, bez starania się, udawania czy spełniania jakichś warunków.
Jak się komuś nie podoba to wypad, a ciągłe udawanie i wysilanie się na przypodobanie innym skończy się tylko nerwicą bo ileż
  • Odpowiedz
@ImperiumCienia: Myślę, że trochę opacznie to rozumiesz. Oczywiście błędem byłoby staranie się, żeby każdy Cię polubił, okupione zwykle podlizywaniem i nieszczerością. Natomiast nie ma nic fałszywego w dążeniu do tego, by być po prostu ogólnie lubianym, fajnym człowiekiem.

No i czym jest to mityczne "bycie sobą"? Wszyscy się cały czas zmieniamy, kształtujemy na nowo, rozwijamy. Każdy chce z bycia sobą wydobyć to, co najlepsze. Nie wydaje mi się, żeby taka
  • Odpowiedz
@ImperiumCienia: "Bądź sobą" to dobra wymówka dla tych, którzy nie mają jaj, aby stać się "lepszym sobą". Moje porady nie są dla tych, którzy są zadowoleni z siebie (z resztą nikt nie powinien nigdy być w pełni zadowolony z siebie), ale dla tych, którzy chcą się zmienić i być po prostu lepszym.

@BratJuzew: Amen.
  • Odpowiedz