Aktywne Wpisy
SzubiDubiDu +86
ANKIETA: Jest korek drogowy na pasie do jazdy prosto. Ty skręcasz w bok ale twój pas zaczyna się za kilka metrów. Czy odważysz się wykonać taki manewr?
#motoryzacja #prawojazdy #polskiedrogi
#motoryzacja #prawojazdy #polskiedrogi
assninja +342
Po takich rolkach widać jak oni są naprawdę biedni i jak małe mają marzenia, ot największe marzenie to napchać kasę jakiemuś koncernowi żeby mieć, kilka aut i się "pokazać" XD
na tych wszystkich rolkach przewija się to samo, obrzydliwy konsumpcjonizm i wydawanie pieniędzy na drogie rzeczy jako najwyższy życiowy cel. To naprawdę biedni ludzie
#frajerzyzmlm
na tych wszystkich rolkach przewija się to samo, obrzydliwy konsumpcjonizm i wydawanie pieniędzy na drogie rzeczy jako najwyższy życiowy cel. To naprawdę biedni ludzie
#frajerzyzmlm
Mam działkę nad niedużym stawem, który jest starą odnogą Wisły. Cicha i malownicza okolica przy małym miasteczku. Jeszcze 20 lat temu dość popularne miejsce do kąpieli, a na okolicznych łąkach wypasane były krowy. Przez ostatnie lata ulubione miejsce lokalnych fanatyków wędkarstwa, bo w stawie można złapać parę różnych gatunków ryb.
Generalnie nikomu nic do tego nie było do czasu aż ludzie nie zaczęli tam coraz więcej wjeżdżać swoimi samochodami, quadami i crossami niszcząc nawierzchnię. (Teraz jest tam systematycznie wykaszana trawa przeznaczona dla krów itp.). Do tego piknikujacy i grillujacy zaczęli zostawiać olbrzymi syf w postaci papierków, butelek i puszek, które później trzeba zbierać. Pojawiać się też zaczęły coraz to nowe miejsca dzikich ognisk. Raz nawet trafiłem na "driftującego" malucha (╯°□°)╯┻━┻ Do stałych bywalców wędkarzy raczej nic nie mam, bo większość po sobie sprząta i parkuje przed posesją na drodze dojazdowej.
Od dwóch lat walczę żeby ludzie tam nie wjeżdżali. Działka ma taką charakterystykę ze da się na nią wjechać tylko od jednej strony na odcinku 30m gdzie jest wyjeżdzona jedna ścieżka na samochód/traktor od gruntowej drogi dojazdowej. Przed wjazdem dwie tablice informujące że to teren prywatny.
2 lata temu zacząłem na przejeździe stawiać różnego rodzaju przeszkody. Od kopania metrowego rowu, po większe lub mniejsze gałęzie. Wszystko znikało w krótkim czasie, a często powodowało tylko zwiększone straty, przez to że część ludzi wyjeździło ścieżkę kilkanaście metrów obok, która szła po jeszcze większej części posesji. Zrobiłem z ojcem metalowy szlaban z jakichś starych rur zalanych betonem. Zapakowaliśmy na przyczepę z traktora, wkopaliśmy na metr w ziemię. Całość ostała się... pół dnia! Kiedy przyjechałem o 7 rano następnego dnia to po całości nie było nawet śladu. Wjazd trochę rozkopany i tyle.
Jak przejeżdżam obok to wpadam zobaczyć czy kogoś tam nie ma. Co rusz rodzinki z grillami albo młodzi robiący "ogniska". Kiedy przypominam ludziom o znakach zakazu, że to prywatna posesja to zawsze ta sama śpiewka:
- Ale bo ja myślałem, że to tak tylko postawione
- Ja tu tylko na chwilę z rodzinką, przecież nikomu nie wadzimy
- Właściciel cham wygania ze swojej działki
Większość ludzi po krótkiej czy dłuższej dyskusji się wynosi, ale nie zawsze. Parę dni temu jakaś nawalona grupka młodych wyburzyła nawet, że oni nie wyjdą dopóki nie przyjedzie policja "i c--j".
Dziś po raz setny zagrodzony przejazd został odsunięty i jestem już bardzo wkurzony i zmęczony całą sytuacją. Tu moje pytanie do was co z tym wszystkim zrobić? Zastanawiam się czy nie postawić tam gdzieś jakiejś kamerki czy czujki. A może mina przeciwpiechotna? Jeśli będzie to możliwe to zrealizuję opcję z najbardziej zaplusowanego wpisu.
#slask #niewiemjaktootagowac #pytanie #pytaniedoeksperta
kupić z 20kg jakiegoś taniego mięsiwa i zakopać w losowych miejscach, tak na pół metra pod ziemią max. jak zwierzaki nie odkopią, to smród raczej skutecznie odstraszy milusińskich...
Inna sprawa że jakieś sebixy mogą traktować to jak swoje, organizować tam sobie pato-wczasy itd więc i nawet głazy mogą poprzestawiać :|
@Profesjonalne_spodnie_z_kapturem: Ogrodzić działkę w takim razie.
Powieś tabliczkę, pole namiotowe, wstęp 50 zł. Wjazd samochodem 1000zł.
btw jak zrobisz krzywdę takiej k----e co wchodzi na nie swoje to do sądu może cię podać
możesz jeszcze gnoju/mięsa c--j wie czego rozsypać żeby j----o to nie bd wchodzić
- Rozkmiń niewybuchy, takie stare bezpieczne i pozakopuj, tak żeby było widać. Któregoś razu jak zrobi się imprezka to dzwoń po policje i saperów i tak kilka razy xD
- Zrób prowizoryczne miejsce na ognisko z kamieni i przysyp popiołem petardy, duże, albo proch.
Komentarz usunięty przez autora