Wpis z mikrobloga

@murtagh669: to samo sie dzieje w aptekach. Mam w rodzinie farmaceutkę i to, jak ludzie wstydza się kupić jakiekolwiek środki antykoncepcyjne czy np testy ciążowe jest żenujące. Niby dorośli, a jednak gorzej niż małe dzieci w kwestii seksualności.
  • Odpowiedz
@murtagh669: kiedyś kolega do mnie:
- Te, sprawę taką mam no...
- No co tam?
- No... ni kupiłbyś mi gumek tu w aptece.
- A to niby czemu? O.o
- No... ja się trochę wstydzę...
- Człowieku, ruchać chcesz, a gumki się wstydzisz kupić? No dobra, chodź ze mną.
Stoję w kolejce, kolega siedzi na krzesełku pod ścianą. Moja kolej - przy okienku młoda foczka.
- No dzień dobry! Ma
  • Odpowiedz
@wtf24: OOO! to mi przypomniało #coolstory jak latałem po aptekach jako #swiezoupieczonyojciec za paroma rzeczami a było to jakoś w okolicach świąt grudniowych więc wszystko pozamykane i słabo dostępne, zresztą... Stoje w kolejce, przede mną koleś 19-21lvl za nim 35lvl i ja. Ten pierwszy speszony taki ale sie dziarsko trzyma:

19lvl - test ciążowy poproszę

Pani Mgr - mam tylko 2 taki i taki [tu krótki opis co i jak]

19lvl
  • Odpowiedz
@murtagh669: i potem się mają ludzie nie peszyć jak kasjerzy takie myśli mają:D ja za to kiedyś kupowałem paczkę gumek, żel jakiś do "masażu intymnego" xP, whisky i cole i na dodatek w kasie stałem z kolegą xD Cała kolejka szumiała od szeptów, a kasjerka, na oko 60 lat, patrzała się na mnie jakby jej ktoś gówno pod nos podstawił xD
  • Odpowiedz
@Kitzus:
@iskra-piotr:
@nerwicaaa:
@wtf24:
@dziekuje:
@murtagh669:
To jest właśnie to, że u nas seks, to cały czas temat tabu. W ogóle intymność, to jakaś terra incognita. Najlepiej jakby prezerwatywy, podpaski, testy ciążowe, żele nawilżające i wisiorki na torcie, papier toaletowy pojawiały się magicznie. Duża w tym wina tych właśnie spojrzeń z kolejki i szeptów za plecami. Nie każdy ma wywalone i się ludzie piszą.
  • Odpowiedz