[stahs]

Po upadku ZSRR do posowieckich krajów natychmiast zaczęli przybywać z Zachodu ludzie z walizkami pełnymi pieniędzy, płacili duże pieniądze za...mapy. Tak, radzieckie mapy wojskowe były i są do dziś najlepsze. Jedna z brytyjskich firm kartograficznych wywiozła z krajów bałtyckich 13 wagonów map. Zbili na tym fortunę. I nie mówimy tu o mapach Rosji czy Litwy, tylko o mapach Europy Zachodniej i USA. Radzieckie mapy są tak cenne, że przechowuje się je w bankowych sejfach. Są do dziś bardziej dokładne niż mapy tworzone przez lokalne urzędy. Firmy telekomunikacyjne płacą setki tysięcy dolarów za radzieckie mapy. Dlaczego?
Rosjanie mieli mapy całego niemal świata USA, Europa, Azja i wszystko w wyższych skalach niż dostępne lokalnie. Dodatkowo na radzieckich mapach były umieszczane informacje niedostępne nigdzie indziej: wysokość budynków, z jakich materiałów zbudowane są mosty, zasięg dźwięku wydawanego przez jadący po danej drodze pojazd, z jakiej odległości widać człowieka albo zapalonego papierosa, czy odległości między drzewami w lesie itp.
Do dziś amerykanie korzystają z radzieckich map planując prace budowlane w Nowym Jorku czy Chicago.
Mapy te były z czasie zimnej wojny tak cenne, że zgubienie jej oznaczało dla oficera wieloletnie więzienie. W czasie ćwiczeń nawet zniszczona mapa musiała być zwrócona i prowadzono śledztwo sprawdzając czy na pewno wszystkie fragmenty zostały odzyskane.
Do dziś na podstawie radzieckich map weryfikuje się przebieg granic państwowych na całym świecie.
Są na Zachodzie ludzie, którzy żyją tylko z wyszukiwania zimnowojennych radzieckich map - i zarabiają na tym spore pieniądze.
Jeśli macie gdzieś na strychu taka mapę to może jesteście milionerami:)
#ciekawostki #kartografiaekstremalna #mapy
Porównanie radzieckiej i amerykańskiej mapy fragmentu Chicago:

[dwuwarstwowy]

@stahs: Myślałem w pierwszej chwili, że to mapa z Drivera.

[S.....a]

@stahs: Wyobrażam sobie NKWD-owskich agentów chodzących od drzewa do drzewa po lesie w USA. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[lubielizacosy]

@stahs: wow to dopiero ciekawostka

[stahs]

@Simo_Hayha: W Szwecji była sprawa radzieckiego dyplomaty, którego przyłapano na notowaniu dziwnych informacji - zapisywał ilość okien w budynkach, ilość stopni w schodach, wysokość krawężników, mierzył cienie rzucane przez budynki itp. Z tego co pamiętam wywinął się z tego, bo informacje dotyczyły cywilnych budynków, ale to pokazuje skale zimnowojennej paranoi:)

[Doleginho]

@stahs: To jest dopiero kuźwa wywiad...

[dissident]

@stahs: jakieś źródło informacji? chętnie bym przeczytał coś więcej

[mow_mi_aga]

Po upadku ZSRR do posowieckich krajów natychmiast zaczęli przybywać z Zachodu ludzie z walizkami pełnymi pieniędzy, płacili duże pieniądze za...mapy. Tak, radzieckie mapy wojskowe były i są do dziś najlepsze. Jedna z brytyjskich firm kartograficznych wywiozła z krajów bałtyckich 13 wagonów map. Zbili na tym fortunę. I nie mówimy tu o mapach Rosji czy Litwy, tylko o mapach Europy Zachodniej i USA. Radzieckie mapy są tak cenne, że przechowuje się je w

[stara_zocha]

@stahs: naprawde wielkie wow!
Swietne informacje, ale prosze o zrodlo jesli mozna.

[peter_pan]

@stahs:

Byłbym raczej sceptyczny co do tych wszystkich rewelacji. Masz jakieś źródło?

Jedna z brytyjskich firm kartograficznych wywiozła z krajów bałtyckich 13 wagonów map.

Jaka to firma?

wszystko w wyższych skalach niż dostępne lokalnie

Jakie to skale?

Do dziś amerykanie korzystają z radzieckich map planując prace budowlane w Nowym Jorku czy Chicago.

W to w życiu nie uwierzę. Do planowania prac budowlanych używa się dokładnych map przedstawiających aktualny stan naziemnej i

[waldyszczawik]

@stahs: @stara_zocha: @mow_mi_aga: Przypadkiem dzisiaj natknąłem się na stary artykuł o tej samej tematyce. Szwedzi byli w ciężkim szoku kiedy odkryli jak dokładne były sowieckie mapy i ile w ich mniemaniu tajnych spraw było tam opisanych.

Detailed maps of Sweden made by Soviet secret agents shocked the Swedes

[A.....t]

@peter_pan: Wygląda na to, że wpis jest zrobiony na podstawie tego artykułu. Według niego część map amerykańskich miast była w skali 1:10000, a firmą, która zaimportowała mapy, jest Omnimap.

[JaMarian]

@stahs: z geodezyjnego punktu widzenia gówno prawda. Na terenie zaboru ruskiego funkcjonowała jedynie prymitywna wersja ruskiego katastru(który dzisiaj jest gówno warty) co świadczy o prymitywizmie ruskich mierniczych.
Mapy które wykorzystywano w czasie zimnej wojny również nie powalały szczegółowością. Jest to opinia geodetów, którzy wówczas służyli w wojsku mi. w jednostce w Toruniu, którzy np. umieszczali makiete grzyba atomowego na Hamburgu czy Monachium

[dropsik70]

@stahs: jakieś poważne źródło? Czy może znowu jakaś bzdura wyssana z palca?

[h.....i]

@dissident: @dropsik70: @AleFermat: @peter_pan: @stara_zocha: @dissident: zrodlo tej informacji to dupa @stahs. nawet oryginalny tekst w wiredzie nie potwierdza polowy informacji z tego wpisu.

[frez]

@stahs: śmierdzi fejkiem na kilometr

[kaktus666]

@stahs: Te mapy to jeszcze nic. Syberia jest najlepiej skartowanym geologicznie rejonem świata, bo ruscy w tańcu się nie #!$%@? - zrzucali ekipę od wyrębu, następnie w to miejsce wpadali geolodzy i kartografowie. Do dzisiaj w niektórych regionach Syberii są jeszcze lasy noszące ślady tej działalności -> pocięte pasami bez drzew (jedne są wzdłuż poziomic, drugie prostopadle)
np. tak jak tutaj

https://www.google.pl/maps/place/Syberia/@60.5394914,93.288826,740m/data=!3m1!1e3!4m2!3m1!1s0x5c87ebbaf5e77a3b:0x2c4412982b67464c

te mapy są dopiero dużo warte, ale niestety nie

[shrimpski]

@stahs: pytanie czy znaczenie tych map nie spadło w epoce "gps w każdym domu"?
Co do odległości między drzewami w lesie to jakiś kit - zdjęcie lotnicze tu nie pomoże więc musieli by chodzić po lesie i liczyć odległości (farmazon)

[ShooleR]

@shrimpski: prawdopodobnie wpisany jest stopień przebieznosci lasu - czyli to czy da się nim iść / biec poza przecinkami czy nie etc

[pkoneman]

ruskie i dokładność to musi być nieprawda

[shrimpski]

@ShooleR: to zmienia postać rzeczy ;)