Wpis z mikrobloga

@jesse__pinkman: Jako że od gówniaka spędzałem sporo czasu nad Adriatykiem (w Pescarze) muszę powiedzieć że Włoska kultura plażowania jest zupełnie inna. W Polsce przeciętny plażowicz zabiera ze sobą trzy piwa, telefon z którego będzie puszczał muzykę i obowiązkowo parawan - żeby zaznaczyć że tu jest moje. We Włoszech (przynajmniej w tym regionie gdzie bywałem), każdą chwilę spędza się nad morzem, mój różowy pasek gdy ze mną pojechał była zdziwiona tym że
@Werkaaa: trochę karkołomnym zadaniem byłoby zazdroszczenie dziewczyny w momencie gdy sam ją mam xD po prostu mnie to bawi bo zalatujecie straszną gimbazą :3