Wpis z mikrobloga

Mirabelki, Mirkowie. Czy jest tutaj ktoś znający się na #mineraly #skamienialosc #archeologia (a raczej #paleontologia)? Odkryłem ostatnio swój zapomniany "zbiór" różnych skamieniałości (amonity, belemnity - prawdopodobnie, jakieś małże i inne muszlem, liliowce) + trochę minerałów (ale raczej podstawowe - jakieś agaty, ametyst itd.) i chciałbym się dowiedzieć, czy to ma jakąkolwiek wartość, przede wszystkim skamieniałości - bo w większości są znalezione przeze mnie. Może ktoś z Was mógłby pomóc i rzuciłby na to okiem?
Pobierz gabrally - Mirabelki, Mirkowie. Czy jest tutaj ktoś znający się na #mineraly #skamien...
źródło: comment_laO7DqHv4ZIz4BNL1uGcJ5BpNi4jUqE8.jpg
  • 11
@gabrally:
Wartość w stylu opchnięcia na Allegro? Raczej nie - przynajmniej jeśli chodzi o kamienie - agaty, ametysty, tygrysie oka, krzemień pasiasty, turkus, chyba chryzopraz. Raczej dość pospolite kamienie jak na kolekcje. Nie wiem jak skamieniałości - zresztą nie jestem pewien, czy je można legalnie sprzedawać.
Ale nie bawiłem się w to 15 lat, więc mogę się nie znać
@Ragnarokk: co do minerałów - tak też przypuszczam, cieszą oko ale domyślam się, że wartość ich jest niska. Bardziej ciekawi mnie sytuacja skamieniałości, nawet nie tyle wartość opchnięcia, może jakaś miniwartość historyczna?
@gabrally: skamieniałości nie powinny być sprzedawane, z dwóch prostych względów: 1) jest to nieopłacalne; 2) wszelkie znaleziska, zwłaszcza te o dużej wadze naukowej (chociaż te powyżej są akurat nader pospolite), powinny trafiać do placówek naukowych (np. Instytutu Paleobiologii PAN).