Wpis z mikrobloga

@the_Duchess: dla mnie właśnie też najlepsze było zwykłe DB + początek DBZ (saga kosmicznych wojowników i saga freezera) , ale jednak ta saga Red Ribbon Army w DB później stała się już trochę męcząca :P
  • Odpowiedz
@mihow: no dla mnie odcinki po pilafie a przed poznaniem Tiena były troche monotonne i przedłużane. Fajnie widać historię Tiena i Chaosa od innej strony w filmie Dragon Ball (chyba nr 3 ale nie mam pewności). Bardzo fajnie za to ukazano dorastanie Goku i pokonywanie kolejnych granic (trening u Karina czy Wszechmogącego). w DBZ fajnie pokazali KAiO, a po sadze Frezera zabrakło mi tego wątku przygodowego z ciekawymi treningami (roznoszenie mleka
  • Odpowiedz