Wpis z mikrobloga

@brudnyhary: Byłem potentatem kluczowym. Na początku zbierałem w Dion klucze z mobów i sprzedawałem na miejscu, później przeniosłem się ze stoiskiem do Giran.
Zapotrzebowanie było tak duże że musiałem załatwić sobie stałych dostawców kluczy bo sam nie wyrabiałem, dodatkowo stworzyłem 2 nowe postacie - jedna skupowała klucze non-stop w Dion, druga sprzedawała w Giran.
W ten sposób dorobiłem się milionów.

Tak działa Lineage 2.
  • Odpowiedz
@brudnyhary: Kojarzy mi się ze starym dobrym Lineage C1. To był mój pierwszy MMORPG, piękna sprawa. Nie kumałem jeszcze za dużo, więc grałem sorcem i chodziłem z daggerem. A robiąc questa na wilka drogę z Gludin do Giran pokonywałem z buta, bo mnie nie było stać na Gatekeepera. O matko, to już nigdy nie wróci.
  • Odpowiedz
@brudnyhary: Boże, pamiętam tę grę. Mam z nią tyle wspomnień. Ehh, grałem w to jakieś siedem lat temu i wciąż wszystko świetnie pamiętam. Pograłbym w to jeszcze, ale chyba nie znajdę żadnego dobrego serwera no i czasu raczej już mniej.
  • Odpowiedz