Wpis z mikrobloga

Nienawidzę tych #!$%@?.
Pociąg dojeżdża do stacji, wychodzę z przedziału, podchodzę do nich. Kurczę, nikogo oprócz mnie nie ma. Rozglądam się taktycznie, czy może z drugiej strony wagonu ktoś stoi. No nie. Pięknie, co robić? Zaczynam się denerwować. Staniemy na stacji, ja będę się z nimi siłować, nie uda mi się, pociąg odjedzie dalej, a ja w nim, uwięziona...

Uff, jednak ktoś oprócz mnie wysiada i otworzy to coś.

Kolejny raz uratowana. ;____;

#drzwipociagowe #pociagi #pociaginieboners
Pobierz azetka - Nienawidzę tych #!$%@?. 
Pociąg dojeżdża do stacji, wychodzę z przedziału, ...
źródło: comment_vLgwJdxKeoSLkCm9HCAdCFmChavElyAG.jpg
  • 44
@azetka: sugeruję poszukanie takiego wagonu, w którym drzwi otwierają się automatycznie. jeżeli nie ma, to wystarczy kogoś poprosić z przedziału albo wychodząc, zapytać. może i się wymądrzam, ale również się denerwuje, że nikt mi nie pomoże ;_;
Dla informacji, bo już mnie ciśniecie xD
1. zastosowałam trochę hiperboli, to taki środek stylistyczny
2. nie, nie próbowałam tego otwierać jak pociąg jedzie
3. tak, wiem, że nie należy stać na stopniu jak to się otwiera
4. pewnie bym sobie z tym poradziła jakby przyszło co do czego, nie zmienia to jednak faktu, że wolę jak ktoś inny to otworzy XD