Wpis z mikrobloga

@koc_grzewczy: Gosc wyszukiwał duplikaty lepiej jak wykopowa szukajka i google razem wzięte. Nikt nie wiedział do końca jak. Był tu bożyszczem. Pewnego dnia po prostu mu sie znudziło tu być, ładnie się pożegnał, chyba wstawił nawet swoje zdjęcie z dziewczyną, zmienił hasło do konta na losowy ciąg znaków i go nie ma. Zero afery!

Chociaż nie wierzę że nie ukrywa sie tu pod jakimś innym loginem ;)

Tylko w czasach kiedy