Wpis z mikrobloga

@a231: I pewnie myślisz że jest tak tylko na google? Mogę się założyć że na zdecydowanej większości, jak nie na wszystkich, kontach pocztowych czytają.
@moooka: @kradzionyLogin: to że @GGrindzior teraz to zauważył to znaczy tylko i wyłącznie że zazwyczaj jest ogarnięty i nie wysyła maili jak patafian nie załączając załączników, a nie że gmail dzisiaj odkrył amerykę. W gmailu jest to od dosyć dawna, a jeszcze wcześniej było w google-labs jako opcja. Nie wiem czy wcześniej niż w thunderbirdzie, ale wiem że jaranie się tym czy innym programem pocztowym jest lame.
@banannq: W gmail z tego co na szybko google podaje taka funkcja eksperymentalnie (google labs) pojawiła się pod koniec 2008, w thunderbirdzie była jako dodatek rok wcześniej.

W sumie nie ma to znaczenia, jarać też się niczym nie jarałem, także przyhamuj z epitetami.