Wpis z mikrobloga

@dejwo: @XxSzajbaxX: @SScherzo: @kondominium-rosyjsko-niemieckie:

Czy was ludzie do reszty pogrzało?
Jak dał mleko i kotu nic nie jest, to znaczy, że może dawać. Na wsi mleko dają kotom i co? I #!$%@? absolutnie NIC SIĘ NIE DZIEJE.

Eksperci z dupy się znaleźli, co wyczytali w jakiejś gazecie napisanej przez innego pajaca, że kot się napije mleka, to sraczka i śmierć. A tymczasem normalnie kotom absolutnie nic od mleka
  • Odpowiedz
@awwww: właśnie, więc czemu ci ludzie z góry zakładają, że nie możnna kotu dawać mleka? Oczywiście eksperymentowanie z kotem w mieszkaniu bywa ryzykowne, ale kategoryczny zakaz z serii "nie bo nie" to połączenie niewiedzy i histerii. Takie czasy, jak kogoś jeszcze nie zabiły klesycye albo barszczz, to niechybnie przynajmniej jego kot zginie od mleka. Wiadomo, nie każdy kot może pić mleko, ale jak ten może -- bo już pił i było
  • Odpowiedz
#!$%@? tryliony kotów od zawsze piły mleko i było git.


@wo0jtek: No nie było git, bo koty nietolerujące laktozy miały potem problemy z trawieniem i sraczkę, ale na to nikt nie zwracał uwagi.
  • Odpowiedz
@Pantokrator: na wsi trzymają psy na łańcuchach, to nie znaczy że ja mam tak robic :)

nie musiałam czytać - sama szorowałam kiedys dywan u kolegi bo pijani idioci dali mu mleko.
  • Odpowiedz
@Pantokrator: ale kto napisał, ze mleko zabija koty? piszemy o sraczce, lubisz mieć biegunkę? bo wydaje mi sie, ze nie. wyobraź sobie, ze taki kot pewnie tez nie. po co wiec go narażać na męczarnie? on mleka nie potrzebuje, dawanie go jest tylko fanaberia człowieka. żaden profit dla kota, a moze przynieść problemy żołądkowe.
  • Odpowiedz
Posłuchajcie, gdyby w "Samych Swoich" Kargul nalał do misek wodę zamiast mleka, Pawlak nie musiałby strzelać do sierściucha, w konsekwencji nie doszłoby do rozprawy sądowej a co za tym idzie Witia nie poruchałby Jadźki !!! ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@SScherzo: ale ten nie dostał biegunki, choć dostał mleko, więc widocznie mu nie szkodzi. To, że kot x dostał sraczki nic nie znaczy, bo wiele kotów może pić mleko i tyle. Na wsi te koty od sraczki albo się nauczyły nie pić mleka, albo zdechły, problem solved.
  • Odpowiedz
@Pantokrator: bo nie ma co ryzykować i wywoływać biegunki z lasu a mleko kotu do życia niepotrzebne (do szczęścia już może tak :)
najlepiej wcześniej przeprowadzić wywiad środowiskowy czy matce/babce/wcześniejszym miotom nie szkodzi, w przypadku tego rudzielca nie jest to raczej możliwe :)
  • Odpowiedz